Przemówienie powitalne Papieża na lotnisku na wyspie Krk

100. Pielgrzymka Ojca Świetego Jana Pawła II do Chorwacji

publikacja 10.06.2005 14:34

Czwartek 5 czerwca 2003, wyspa Krk

Chrześcijańskie dziedzictwo Chorwacji w teraźniejszosci i przyszłości

Panie Prezydencie Republiki,
Drodzy Bracia w biskupstwie,
Szanowni Przedstawiciel władz państowych

1.
Ze szczególną radością po raz trzeci wstępuję na drogą ziemię chorwacką. Dziękuję Wszechomgącemu Bogu, że pozwolił mi znowu przybyć do Was, przy okazji mojej setnej podróży apostolskiej.

2. Pozdrawiam z szacunkiem Pana, Panie Prezydencie Republiki i pozostałych przedstawicieli władz państwowych i wojskowych tutaj zgromadzonych. Najpiękniej dziękuję za serdeczne słowa, które skierował Pan do mnie w imieniu wszystkich przybyłych tutaj i wszystkich Waszych rodaków.

Z miłością pozdrawiam całą wspólnotę katolicką w Chorwacji, a przede wszystkim moich Braci w biskupstwie. W szczególny sposób pozdrawiam biskupa Valtera Župana, kapłanów, zakonników i zakonnice oraz wszystkich wiernych diecezji krczańskiej, na terenie której znajduje się to lotnisko. Pozdrawiam wiernych innych Kościołów i Wspólnot Kościelnych a także wyznawców judaizmu i islamu, ciesząc się, że przy tej okazji możemy wspólnie świadczyć o chęci budowania społeczeństwa prawdy i wzajemnego szacunku.

Przyszedłem do Was, by pełnić zadanie następcy Piotra, to znaczy przynieść wszystkim mieszkańcom swoje pozdrowienie i pragnienie pokoju. Wizyta w diecezji Dubrownickiej i Djakovacko-Srijemskiej, archidiecezji i metropolii Rijeckiej oraz archidiecezji Zadarskiej umożliwi mi poznanie starych chrześcijańskich korzeni tej ziemi, przesiąkniętej krwią wielu męczenników. Myślę o męczennikach z pierwszych trzech stuleci – szczególnie o męczennikach srijemskich i tych z regionu całej rzymskiej Dalmacji – jak i o męczennikach z późniejszych czasów, z minionym stuleciem włącznie, w którym wyróżnia się bohaterska postać bł. Kardynała Stepinca.

Ponadto będę przeżywać radość z wyniesienia na ołtarze siostry Marii od Jezusa Ukrzyżowanego Petković, do której po kilkunastu dniach dołączy młody Ivan Merz. Pamięć o tych nieustraszonych świadkach wiary skłania mnie, by z wdzięcznością odwiedzić Kościół, który ich zrodził, a także owe trudne czasy, gdy zazdrośnie strzegł on wierności Ewangelii. 3. Wyspa Krk strzeże bogatego dziedzictwa głagolickiego, istniejącego zarówno w obszarze liturgii, jak i w codziennym życiu narodu chorwackiego. Chrześcijaństwo miało w przeszłości wielki wkład w rozwój Chorwacji. Dziedzictwo to może być pożytecznie obecne również w jej teraźniejszości i przyszłości. Postawy, zwłaszcza wartości – jak godność osoby ludzkiej, mądre uprawianie kultu, wolność wyznania, obrona rodziny, akceptacja i szacunek dla życia, solidarność, współpraca, poszanowanie mniejszości – są wpisane w każde ludzkie życie, a zasługą chrześcijaństwa jest, że je rozpoznało i w jasny sposób je głosi. Na tych wartościach opiera się istnienie i prawo większości państw.

Chorwacja niedawno wyraziła chęć stania się istotną częścią, także pod względem politycznym i gospodarczym, wielkiej rodziny narodów europejskich. Nie mogę nie odczuwać pragnienia, by udało się jej z powodzeniem zrealizować to marzenie. Bogate dziedzictwo Chorwacji na pewno przyczyni się do ubogacenia Unii, i jest w pełni uzasadnione ze wględów prawnych, geograficznych, kulturalnych i duchowych.

4. W tym kraju, podobnie jak i w niektórych krajach sąsiednich, wciąż jeszcze widoczne są bolesne skutki niedawnej przeszłości. Niekiedy mają one wpływ na życie obywatelskie i religijne i nie ułatwiają leczenia ran spowodowanych okrutną wojną i usuwania następstw systemu totalitarnego, który przez długi czas próbował narzucić ideologię wrogą człowiekowi i jego godności.

Chorwacja już od trzynastu lat kroczy drogą wolności i demokracji. Spoglądając przed siebie z nadzieją, teraz – dzięki odpowiedzialnemu i wielkodusznemu zaangażowaniu wszystkich – można dostrzec przejawy społecznej stabilności, która stworzy możliwość poprawy zatrudnienia, przyczyni się do ogólnego dobrobytu, wpłynie na edukację młodzieży, zniesienie wszelkiego rodzaju biedy i nierówności, pozwoli na utrzymywanie serdecznych stosunków z sąsiednimi krajami.

Mając to wszystko przed oczami, proszę o wstawiennictwo św. Józefa, Patrona tej ziemi, i Błogosławioną Dziewicę Maryją, Opiekunkę Chorwacji i Najwierniejszą Matkę: Niech Bóg błogosławi ten kraj i wszystkich jego mieszkańców!

Z chorwackiego tłumaczył A.B