9.46 - Z niewielkim, kilkunastominutowym opóźnieniem Jan Paweł II wyruszył z Rzymu do Hiszpanii w swą 99. pielgrzymkę zagraniczną. Przylot do Madrytu planowany jest na godz. 12.00.
12.14 - Kilka minut po dwunastej samolot włoskich linii AlItalia z Ojcem Świętym Janem Pawłem II na pokładzie wylądował na lotnisku Madrid-Barajas. Papieża radośnie witały tłumy Hiszpanów. Obecna była hiszpańska para królewska.
12.45 - "Pokój niech będzie z Tobą, Hiszpanio" - powiedział Jan Paweł II w pierwszych zdaniach swego przemowienia powitalnego. Z zadowoleniem mówił o widocznym wzroście poziomu życia w Hiszpanii, akcentował jednak, że dobrobyt musi być budowany na fundamencie wartości. W zakończeniu swego wystąpienia wołał: "Europo poznaj samą siebie".
13.45 - Jan Paweł II papamobilem wyruszył do Nuncjatury Apostolskiej, która jest jego siedzibą w czasie wizyty.
14.00 - Papież dotarł do Nuncjatury Apostolskiej, witany po drodze przez tłumy rozradowanych, rozśpiewanych Hiszpanów.
„Niech pokój będzie z tobą, Hiszpanio!” – te słowa Jana Pawła II na madryckim lotnisku Barajas wywołały największy aplauz 2 tysięcy zgromadzonych wiernych. Ojciec Święty mówił głosem mocnym i donośnym. Jego przemówienie często przerywała młodzież, wznosząc okrzyki na cześć Papieża.
Samolot AlItalia z Ojcem Świętym na pokładzie lądował na lotnisku Barajas o godzinie 12:00. Wraz z Janem Pawłem II przybyło 10 kardynałów, 12 arcybiskupów i 14 biskupów.
Lot trwał dwie godziny i piętnaście minut. Papieski samolot eskortowała, w geście specjalnego szacunku, eskadra hiszpańskich samolotów wojskowych.
Na lotnisku Papieża witał król Juan Carlos I (ubrany w granatowy garnitur), jego małżonka królowa Sofia (w białym kostiumie), premier José María Aznar z małżonką, przedstawiciele władz lokalnych Madrytu oraz kardynałowie i biskupi hiszpańscy. Wśród nich Prymas Hiszpanii, arcybiskup Toledo Antonio Cañizares Llovera, oraz arcybiskup Madrytu kardynał Antonio María Rouco Varela.
Krakowiacy i Szwajcarzy
Na lotnisku witało też Papieża około 2 tysięcy wiernych. Były obecne rodziny pięciorga błogosławionych, których w niedzielę Jan Paweł II kanonizuje. Nie zabrakło także małej grupki Polaków ubranych w ludowe stroje krakowskie.
Wśród witających Papieża dzieci wyróżniało się dwadzieścioro dziesięciolatków przebranych w stroje imitujące mundury szwajcarskiej gwardii papieskiej.
– Na ten pomysł przebierania dzieci wpadliśmy podczas wizyty Jana Pawła II w 1993 roku, kiedy Ojciec Święty przybył poświęcić nową katedrę de la Almudena w Madrycie – wyjaśniają księża z madryckiej Kurii Metropolitalnej.
Po opuszczeniu samolotu za pomocą specjalnej windy Jan Paweł II przywitał się niezwykle serdecznie z parą królewską. Na miejsce powitania jechał stojąc na specjalnej platformie. Potem zasiadł na białym tronie, a po jego obu stronach umieszczono czerwone trony udekorowane herbem państwa, przeznaczone dla pary królewskiej. Chociaż słońce grzało bardzo mocno (królowa Sofia ciągle korzystała z wachlarza), Ojciec Święty wydaje się być w dobrej formie. Mówił głośno i wyraźnie.
Jak u siebie w domu Jako pierwszy przemówił król Juan Carlos I. Dziękował Ojcu Świętemu za kolejną wizytę w Hiszpanii. „Pragniemy, aby Wasza Świątobliwość czuł się tu tak, jak u siebie w domu” - dodał. Król wyraził swą wdzięczność za to, ze Papież zawsze mocno potępia terroryzm, co jest szczególnie ważne dla Hiszpanii, wstrząsanej zamachami baskijskiej organizacji terrorystycznej ETA. „Lud Hiszpanii wita w osobie Waszej Świątobliwości niestrudzonego wojownika o sprawy najbardziej szlachetne” – mówił monarcha.
Europo, odnajdź siebie! „Z wielką miłością kieruje do was słowa Pana Zmartwychwstałego: „Pokój z wami”. Niech pokój będzie z tobą, Hiszpanio!” – powiedział Jan Paweł II.
Przemówienie Papieża zawiodło wszystkich tych, którzy chcieli wyciągnąć z papieskiej wizyty korzyści polityczne. Prawicowy rząd Hiszpanii popierał Stany Zjednoczone podczas wojny w Iraku. Powodowało to wiele protestów, które wykorzystywała lewicowa opozycja. Wkrótce odbędą się wybory do parlamentu i przywódcy socjalistów, a nawet postkomunistów z uznaniem powoływali się na słowa Papieża wzywające do pokoju i potępiające wojnę. Liczyli teraz, że Jan Paweł II potępiając wojnę w Iraku odbierze kolejne glosy prawicy.
Ojciec Święty nie wspomniał jednak o Iraku. Jego krótkie przemówienie wyraźnie wskazało na główny cel apostolskiej wizyty. Papież przypomniał słowa, które wygłosił w Santiago de Compostela w roku 1982: „Europo, odnajdź się z powrotem. Poznaj siebie. Powróć do swych korzeni”. Europa, respektując swój pluralizm kulturowy i tożsamość poszczególnych narodów, szuka jednocześnie jedności i wspólnych zasad.
Jestem pewien, ze Hiszpania wniesie do wspólnej Europy swe bogate dziedzictwo katolickie” – mówił Jan Paweł II. Ojciec Święty podkreślił, że Hiszpania jest krajem chrześcijańskim od prawie dwóch tysięcy lat. „Dziękuję narodowi, który dał tyle dowodów miłości i wierności Bogu i Kościołowi, szlachetności uczuć i dynamizmu apostolskiego” – dodał Papież.
Bądźcie moimi świadkami Ojciec Święty mówił też o dwóch najważniejszych chwilach swej wizyty w Hiszpanii: Mszy kanonizacyjnej i spotkaniu z młodzieżą.
Podkreślił, że pięcioro świętych „dzieci tej ziemi” potrafiło we współczesnym świecie odpowiedzieć na wołanie Jezusa: „Bądźcie moimi świadkami”. „Oni są światłem oświetlającym naszą drogę, pokazują jak żyć z odwagą, wiarą i miłością” – dodał. Jan Paweł II podkreślił znaczenie spotkania z młodzieżą. „Czekam z nadzieją na chwile spotkania z tymi, którzy są powołani żeby być protagonistami nowych czasów. Jestem pewien, ze nie chcą zawieść ani Boga ani Kościoła ani społeczeństwa” – zaznaczył. „Niech Bóg, za pośrednictwem Dziewicy Niepokalanej i Apostoła Jakuba błogosławi Hiszpanii!” – zakończył swe przemówienie Ojciec Święty (Apostoł Jakub Większy jest patronem Hiszpanii).
Papieskie słowa były często przerywane okrzykami na cześć Ojca Świętego, wznoszonymi przez młodzież. Skandowano: „Juan Pablo, Segundo, Te quiere todo el mundo” (Janie Pawle Drugi, kocha Cię cały świat), śpiewano także piosenkę „Juan Pablo, amigo, yo quiero estar contigo” (Janie Pawle, przyjacielu, chce być z Tobą).
Jesteśmy Twoją zmianą! Po oficjalnej ceremonii powitania Papież spotkał się wewnątrz budynku lotniska z parą królewską. Z lotniska Jan Paweł II odjechał do Nuncjatury Apostolskiej w Madrycie swoim pojazdem, nazywanym tu Papamóvil. Nuncjatura będzie siedzibą Ojca Świętego podczas Jego pobytu w stolicy Hiszpanii. Po drodze pozdrawiały Go szpalery ludzi wymachujących chorągiewkami.
O godzinie 11:45, kilkanaście minut przed lądowaniem papieskiego samolotu, z lotniska Barajas wybiegła w kierunku Nuncjatury sztafeta pod hasłem „Jesteśmy Twoją Zmianą”. Dystans 14 kilometrów, jaki dzieli lotnisko od Nuncjatury, podzielono na kilometrowe odcinki. Na każdym odcinku biegło sto osób, w specjalnie przygotowanych na te okazje koszulkach. Wybrano 1400 osób, które zgłosiły się jako pierwsze.
Na pomysł tego niezwykłego uczczenia Ojca Świętego wpadli członkowie Stowarzyszenia Byłych Uczniów Kolegium Tajamar w Madrycie.