Nauka bez sumienia jest jeno (…) zgubą duszy!

Benedykt XVI, Francja 13 września 2008 r. Tłum. „L'Osservatore Romano" KAI/Paryż

publikacja 13.09.2008 19:40

Papieskie przemówienie w Instytucie Francuskim

Panie Kanclerzu, Panie i Panowie Stali Sekretarze pięciu Akademii, Księża Kardynałowie, Drodzy Bracia w Biskupstwie i Kapłaństwie, Drodzy Przyjaciele Akademicy, Panie i Panowie!

Wielki to dla mnie zaszczyt, że jestem przyjmowany dzisiejszego poranka w gmachu Akademii. Dziękuję wam za uprzejme słowa powitania i za medal, który zechcieliście mi ofiarować. Przybywając do Paryża, nie mogłem nie spotkać się z wami osobiście. Z przyjemnością korzystam z nadarzającej się okazji, by przypomnieć, że łączą mnie silne więzi z kulturą francuską, dla której żywię ogromny podziw. Spotkanie z kulturą francuską miało szczególne znaczenie dla mojego rozwoju intelektualnego. Pragnę zatem wyrazić wobec niej wdzięczność – wdzięczność osobistą, a także jako następca Piotra. Tablica, którą przed chwilą odsłoniliśmy, upamiętni nasze spotkanie.

Rabelais z wielką słusznością mówił w swojej epoce: „Nauka bez sumienia jest jeno (…) zagubą duszy!” (Gargantua i Pantagruel, 8; przekł. Tadeusz Boy-Żeleński, PIW 1949). Zapewne w celu uniknięcia podobnego rozdźwięku, pod koniec stycznia ubiegłego roku, po raz pierwszy od trzech i pół wieku, dwie Akademie wchodzące w skład Instytutu, dwie Akademie Papieskie oraz Instytut Katolicki w Paryżu zorganizowały międzyuczelniane kolokwium, poświęcone zmieniającej się tożsamości jednostki, które ukazało perspektywy zakrojonych na wielką skalę badań wielodyscyplinarnych.

Tę inicjatywę można by kontynuować w celu wspólnego przemierzania niezliczonych dróg nauk humanistycznych i eksperymentalnych. Temu pragnieniu towarzyszy modlitwa, którą zanoszę do Pana za was, za bliskie wam osoby i za wszystkich członków Akademii, a także za wszystkich pracowników Instytutu Francuskiego. Niech was Bóg błogosławi!