Msza dla duchownych (fotorelacja)

za CTV, TV Trwam

publikacja 19.04.2008 19:08


Na liturgii zgromadziło się ok. 3 tys. diakonów, księży, zakonników i sióstr zakonnych ze wszystkich diecezji Stanów Zjednoczonych. Ogromna procesja koncelebransów wchodzących do katedry w szatach liturgicznych wzbudziła wielkie zainteresowanie nowojorczyków, którzy przyjaźnie ich pozdrawiali.


Papież wszedł do katedry entuzjastycznie witany przez tłumy oklaskujących go mieszkańców Nowego Jorku. Gdy przekroczył próg świątyni przywitano go pieśnią "Chrystus wodzem, Chrystus królem" wykonanym przez chór i orkiestrę.


Abp Edward M. Egan po przywitaniu dostojnego Pielgrzyma otrzymał w darze (dla Katedry) przepiękny kielich.


Podobnie jak podczas kilku innych wystąpień w USA, także i dziś papież dokonał analizy duchowej kondycji współczesnego świata, poddając ostrej krytyce tendencje do redukowania duchowego wymiaru życia. W tym kontekście wspomniał o egoizmie, chciwości, przemocy i cynizmie, które często tłumią delikatny proces wzrastania Bożej łaski w ludzkich sercach.


Benedykt XVI ocenił, że dla wielu ludzi Kościół jawi się jako rzeczywistość nazbyt legalistyczna i instytucjonalna, wobec czego pilnym wyzwaniem staje się przekazywanie im radości zrodzonej z wiary i doświadczenia Bożej miłości.


Porównał także rzeczywistość Kościoła do witraży, których piękno widoczne jest jednak tylko od wewnątrz. Świat, który odczuwa głęboką potrzebę duchowości, jednocześnie przeżywa trudności aby wejść do wnętrza tajemnicy Kościoła - ubolewał papież.


Ojciec Święty mówił też z niepokojem o podziałach występujących we współczesnym Kościele. Zwrócił uwagę, że wielkim rozczarowaniem w latach po Soborze Watykańskim II, który był wielkim zobowiązaniem do ewangelizacji świata, stało się doświadczenie podziału pomiędzy różnymi grupami, pokoleniami i członkami jednego Kościoła. “Możemy postępować naprzód jedynie wówczas, gdy wszyscy zwrócimy nasz wzrok na Chrystusa” - apelował papież.

Nawiązał też – po raz piąty podczas obecnej podróży do USA – do problemu seksualnego wykorzystywania nieletnich przez księży. Wyraził nadzieję, że sprawa, która stała się powodem wielkiego cierpienia Kościoła w Stanach Zjednoczonych, przyczyni się ostatecznie do jego oczyszczenia. - Chcę was zapewnić, drodzy kapłani i osoby konsekrowane, o mojej duchowej bliskości, gdy z chrześcijańską nadzieją staracie się odpowiedzieć na wyzwania obecnej sytuacji - mówił papież. - Łączę się z wami w modlitwie aby dla każdego Kościoła lokalnego i każdej wspólnoty religijnej był to czas oczyszczenia i uzdrowienia” - dodał Ojciec Święty.


Papież przewodniczył uroczystej Mszy św. w otoczeniu zgromadzonych duchownych


Papież podczas przeistoczenia prezentował ofiarowany dar (kielich).


Pieśń dziękczynną wykonał tenor nowojorskiej opery.


Przed zakończeniem Mszy św. w imieniu wszystkich zgromadzonych sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Tarcisio Bertone złożył papieżowi życzenia z okazji przypadającej dziś 3. rocznicy jego pontyfikatu. Następnie w katedrze rozległa się burzliwa i długotrwała owacja zgromadzonych.


Dziękując za życzenia papież zadeklarował, iż dołoży starań, by jak najowocniej pełnić misję następcy św. Piotra.


Wzruszony Papież pobłogosławił wiernych, aby za chwile opuścić gościnne mury nowojorskiej katedry.


Katedra św. Patryka, charakterystyczna nowojorska świątynia, zawierająca elementy stylu gotyckiego, uznawana była w historii USA za centrum religii katolickiej w tym kraju. Położona przy nowojorskiej Piątej Alei - Fifth Avenue świątynia jest kościołem katedralnym rzymskokatolickiego arcybiskupa Nowego Jorku, a zarazem kościołem parafialnym. Leży w dzielnicy Midtown na Manhattanie. Od 1976 r. jest pod ochroną jako zabytek.