Powitanie w Mariazell

Andrzej Grajewski (wysłannik Gościa Niedzielnego)

publikacja 08.09.2007 10:55

Pomimo zimna i znów padającego deszczu w Mariazell na spotkanie z papieżem przybyło ponad 30 tys. pielgrzymów, którzy przyjechali do sanktuarium z całej Austrii, a także z innych krajów, m.in. z Polski.

Powitanie w Mariazell

Część z nich, pomimo bardzo trudnych warunków panujących na pielgrzymich ścieżkach z powodu ustawicznie padającego deszczu, dotarła ddo sanktuarium pieszo. Większość przyjechała autobusami.

Wierni zgromadzili się wewnątrz klasztornego dziedzińca, inni stoją w różnych miejscach w Mariazell i uczestniczyć będą w Liturgii widząc Benedykta XVI na telebimach, które są rozstawione w kilku punktach miasteczka. Papież wraz z prezydentem Fischerem przybył do Mariazell w specjalnym konwoju samochodowym. Na miejscu przesiadł się do papamobilu i przyjechał do bazyliki.

Towarzyszy mu bp Egon Kapellari, biskup diecezji Graz –Seckau na terenie której znajduje się sanktuarium. Na trasie przejazdu krętymi ulicami miasteczka witali Go radośnie pielgrzymi, powiewając chusteczkami, skandując Jego imię oraz śpiewając pieśni. W bazylice papież przez chwilę modlił się przed słynącą łaskami figurką Matki Bożej.

Ojciec Święty, który jest wielkim czcicielem Maryi z Mariazell, kopia Jej wizerunku znajduje się w prywatnych apartamentach papieskich, podarował sanktuarium srebrną różę. Następnie maryjna figurka została włożona do szklanej skrzyneczki i przeniesiona na ołtarz polowy, przy którym Benedykt XVI odprawiać będzie uroczystą Mszę św.