21:37 na zegarze, oświetlone "papieskie okno", setki miejsc na Placu św. Piotra, na którym tłumy wiernych odmawiały różaniec, modlitwy za zmarłego Papieża. Tysiące ludzi koczujących na placu, jakby koło historii miało się wrócić o parę godzin - tak, aby choć na chwilkę ukochany papież wyjrzał znów z okna. I my zjednoczeni z nimi tkwiliśmy przed telewizorami - oniemiali z bólu po stracie kogoś naprawdę bliskiego sercu. Ludzie okazywali sobie niespodziewanie życzliwość, uprzejmość. Zatem zapraszam do przeżycia tych chwil, "klimatów" jeszcze raz.

Pogrzeb Ojca Świętego odbył się w dostojnej i podniosłej atmosferze. Wszyscy byliśmy wzruszeni i tam zgromadzeni na placu i my zgromadzeni przed telewizorami.

Kiedy zamykała się księga życia papieża Jana Pawła II .....

Módlmy się o rychłą beatyfikację (a może i kanonizację) Ojca Świętego Jana Pawła II