Benedykt XVI na zakończenie Światowego Spotkania Rodzin

KAI/ jk

publikacja 19.01.2009 14:14

Rodzina jest nienaruszalnym fundamentem dla społeczeństwa i narodów, a także niezastąpionym dobrem dla dzieci, godnych przyjścia na świat jako owoc miłości oraz całkowitego i wielkodusznego oddania się rodziców - powiedział Benedykt XVI na zakończenie VI Światowego Spotkania Rodzin w Mieście Meksyku. Przesłanie papieża jej uczestnicy wysłuchali dzięki łączom satelitarnym.

Za KAI publikujemy pełny tekst papieskiego przemówienia:

Drodzy bracia i siostry:

1. Pozdrawiam was wszystkich z miłością na zakończenie tej uroczystej celebry eucharystycznej, kończącej VI Światowe Spotkań Rodzin w Mieście Meksyku. Dziękuję Bogu za tak wiele rodzin, które – nie szczędząc wysiłków – zgromadziły się wokół ołtarza Pańskiego.

W sposób szczególny pozdrawiam kardynała sekretarza stanu Tarcisio Bertonego, który przewodniczył tej celebrze jako mój legat. Pragnę wyrazić swe uczucie i wdzięczność kardynałowi Ennio Antonellemu, jak również członkom Papieskiej Rady ds. Rodziny, której on przewodniczy, kardynałowi arcybiskupowi prymasowi Meksyku Norberto Rivera Carrera i Komisji Centralnej, która zajmowała się organizacją tego VI Spotkania Światowego. Moje uznanie obejmuje wszystkich, którzy swym pełnym samozaparcia poświęceniem i ofiarnością umożliwili jego przeprowadzenie. Pozdrawiam też kardynałów i biskupów obecnych na tej uroczystości, zwłaszcza członków Konferencji Episkopatu Meksykańskiego oraz władze tego drogiego narodu, które wielkodusznie przyjęły i umożliwiły odbycie tego doniosłego wydarzenia.

Meksykanie wiedzą dobrze, jak bardzo są bliscy sercu papieża. Myślę o nich i przedstawiam Bogu Ojcu ich radości i ich nadzieje, ich plany i ich troski. W Meksyku Ewangelia zakorzeniła się głęboko, wykuwając jego tradycje, jego kulturę i tożsamość jego szlachetnych ludów. Należy troszczyć się o to bogate dziedzictwo, aby nadal było źródłem energii moralnych i duchowych w celu mężnego i twórczego stawiania czoła wyzwaniom dnia dzisiejszego oraz ofiarowania go jako cennego daru nowym pokoleniom.

Z radością i zainteresowaniem uczestniczyłem w tym Spotkaniu Światowym, przede wszystkim swoją modlitwą, nadając szczególne wskazówki i śledząc uważnie przygotowania do niego i jego przebieg. Dzisiaj za pośrednictwem środków przekazu pielgrzymowałem duchowo do tego sanktuarium maryjnego, serca Meksyku i całej Ameryki, aby powierzyć Maryi Pannie z Guadalupe wszystkie rodziny świata.

2. To Światowe Spotkanie Rodzin pragnęło zachęcić chrześcijańskie ogniska domowe, aby wszyscy ich członkowie byli osobami wolnymi i bogatymi w wartości ludzkie i ewangeliczne, na drodze do świętości, która jest najlepszą służbą, jaką my, chrześcijanie, możemy ofiarować obecnemu społeczeństwu. Chrześcijańska odpowiedź na wyzwania, które musi podjąć rodzina i życie ludzkie w ogóle, polega na umacnianiu zaufania do Pana i na zapale, wypływającym z własnej wiary, która karmi się uważnym wsłuchiwaniem się w Słowo Boże. Jakże piękne jest gromadzenie się w rodzinie, aby pozwolić Bogu, by przemawiał do serc jej członków przez Jego Słowo żywe i skuteczne. W modlitwie, zwłaszcza różańcowej, jak to było wczoraj, rodzina kontempluje tajemnice życia Jezusa, wchodzi w wartości, które rozważa i czuje się powołana do wcielania ich w swoje życie.

3. Rodzina jest nienaruszalnym fundamentem dla społeczeństwa i narodów, a także niezastąpionym dobrem dla dzieci, godnych przyjścia na świat jako owoc miłości oraz całkowitego i wielkodusznego oddania się rodziców. Jak pokazał to Jezus, okazując szacunek Maryi Pannie i świętemu Józefowi, rodzina zajmuje pierwszoplanowe miejsce w wychowaniu osoby. Jest prawdziwą szkołą człowieczeństwa i trwałych wartości. Nikt nie dał sobie życia sam. Otrzymaliśmy od innych życie, rozwijające się i dojrzewające wraz z prawdami i wartościami, których uczymy się w kontaktach i wspólnocie z innymi. W tym sensie rodzina zbudowana na nierozerwalnym małżeństwie między mężczyzną a kobietą wyraża ten wymiar relacyjny, synowski i wspólnotowy oraz jest środowiskiem, w którym człowiek może się narodzić z godnością, wzrastać i rozwijać się w sposób całościowy (por. kazanie podczas Mszy św. w czasie V Światowego Spotkania Rodzin, Walencja, 9 lipca 2006).

Ale ta praca wychowawcza napotyka trudności z powodu fałszywego pojmowania wolności, w którym kaprys i subiektywne odruchy jednostki wywyższa się do tego stopnia, że pozostawia się każdą jednostkę zamkniętą w więzieniu własnego ja. Prawdziwa wolność istoty ludzkiej bierze się stąd, że została ona stworzona na obraz i podobieństwo Boże, dlatego powinno się z niej korzystać odpowiedzialnie, wybierając zawsze prawdziwe dobro, aby przemieniała się ona w miłość, w dar z siebie samego. W tym celu, bardziej niż teorii potrzeba bliskości i miłości charakterystycznych dla wspólnoty rodzinnej. To w ognisku domowym człowiek uczy się prawdziwego życia, doceniania życia i zdrowia, wolności i pokoju, sprawiedliwości i prawdy, zgody i szacunku.

4. Dziś bardziej niż kiedykolwiek przedtem potrzeba świadectwa i publicznego zaangażowania wszystkich ochrzczonych, aby potwierdzić na nowo godność oraz jedyną i niezastąpioną wartość rodziny zbudowanej na małżeństwie mężczyzny z kobietą i otwartej na życie, jak również wartość życia ludzkiego na wszystkich jego etapach. Należy promować także środki prawne i administracyjne, które wspierają rodziny w ich niepodważalnych prawach, niezbędnych do tego, aby mogły one rozwijać swe niezwykłe posłannictwo. Świadectwa składane w czasie wczorajszego nabożeństwa pokazują, że również dzisiaj rodzina może pozostawać silna w miłości Bożej i odnawiać ludzkość w nowym tysiącleciu.

5. Pragnę wyrazić swą bliskość i zapewnić o modlitwie za wszystkie rodziny, które dały świadectwo wierności w okolicznościach szczególnie trudnych. Dodaję otuchy licznym rodzinom, które – żyjąc często wśród sprzeczności i niezrozumienia – dają przykład wielkoduszności i zaufania do Boga, życząc im, aby nie brakowało im niezbędnej pomocy. Myślę również o rodzinach, cierpiących z powodu biedy, chorób, marginalizacji czy emigracji. A w sposób bardzo szczególny myślę o rodzinach chrześcijańskich, prześladowanych z powodu swej wiary. Papież jest bardzo blisko was wszystkich i towarzyszy wam w waszym codziennym wysiłku.

6. Zanim zakończy się to spotkanie, mam przyjemność zapowiedzieć, że VII Światowe Spotkanie Rodzin odbędzie się, jeśli Bóg pozwoli, w Mediolanie w roku 2012 pod hasłem: „Rodzina, praca i święto”. Szczerze dziękuję kardynałowi Dionigiemu Tettamanziemu, arcybiskupowi Mediolanu, za jego łaskawość w wyrażeniu zgody na to ważne zobowiązanie.

7. Powierzam wszystkie rodziny świata opiece Najświętszej Maryi Panny, tak bardzo czczonej na szlachetnej ziemi meksykańskiej pod tytułem Pani z Guadalupe. Jej, która przypomina nam zawsze, że nasze szczęście polega na pełnieniu woli Chrystusa (por. J 2,5), mówię obecnie:

Matko Najświętsza z Guadalupe,
Która okazałaś swą miłość i czułość
Ludom kontynentu amerykańskiego,
Obdarz szczodrze radością i nadzieją wszystkie narody
I wszystkie rodziny świata.
Tobie, która nas poprzedzasz i prowadzisz na naszej drodze wiary
Do ojczyzny wiecznej,
Powierzamy radości, plany,
Troski i pragnienia wszystkich rodzin.
Maryjo,
Do Ciebie uciekamy się, ufając w Twoją czułość Matki.
Nie gardź błaganiami, które do Ciebie zanosimy
Za rodziny całego świata
W tym przełomowym okresie historii,
Ale raczej przyjmij nas wszystkich do swego serca Matki
I towarzysz nam na naszej drodze do ojczyzny niebieskiej.
Amen.

Tłumaczył Krzysztof Gołębiowski