Kolejna odsłona awantury o Piusa XII

Radio Watykańskie/a.

publikacja 25.10.2008 21:51

Ze zdziwieniem spotkał się w Rzymie zamieszczony 24 października w dzienniku Haaretz atak Icchaka Herzoga na osobę Piusa XII. Izraelski minister spraw socjalnych zajmuje się równocześnie żydowską diasporą na świecie, walką z antysemityzmem i kontaktem ze wspólnotami chrześcijańskimi.

W wywiadzie, którego fragmenty agencje prasowe opublikowały już wczoraj, uważa on, że ewentualna beatyfikacja Papieża Pacellego jest nie do przyjęcia. Twierdzi, że Pius XII nie podjął żadnych konkretnych kroków, by powstrzymać zagładę Żydów podczas drugiej wojny światowej.

Watykański rzecznik prasowy odmówił komentarzy co do podniesienia na nowo zarzutów wysuwanych już od ponad 40 lat. Zapytany przez włoską agencję AGI powiedział, że nie chce niepotrzebnie podsycać polemik. Dodajmy, że 19 października ks. Federico Lombardi wydał już oświadczenie na temat izraelskich głosów o Piusie XII. Potwierdził przy tym, że Benedykt XVI nie podpisał jeszcze dekretu o heroiczności jego cnót, a proces beatyfikacyjny znajduje się w stadium „pogłębienia i refleksji”.

Ambasador Izraela przy Stolicy Apostolskiej, odpowiadając na pytanie agencji ANSA, powtórzył wyrażoną już uprzednio opinię, że beatyfikacja Piusa XII jest wewnętrzną sprawą Kościoła. Mordechay Lewy uważa, że nieporozumienia z Watykanem dotyczą nie tyle beatyfikacji, co historycznej roli tego Papieża. Potwierdził ponadto, że wizyta Benedykta XVI w Izraelu będzie mile widziana, a jej termin zależy tylko od Ojca Świętego.

Jako dokuczliwe wtrącanie się w wewnętrzne sprawy Kościoła określił wysuwanie przez izraelskiego polityka sprawy beatyfikacji kard. Andrea Cordero Lanza di Montezemolo. Obecny archiprezbiter bazyliki św. Pawła za Murami był pierwszym nuncjuszem apostolskim w Izraelu.

Zdziwienie wypowiedzią Icchaka Herzoga wyraził też postulator sprawy beatyfikacyjnej Piusa XII, o. Paolo Molinari SJ. Uważa on, że izraelski minister powinien się zapoznać ze świadectwami o pomocy Papieża Żydom i z opiniami na ten temat premier Goldy Meir albo wybitnego żydowskiego historyka Martina Gilberta.

Jezuicki historyk tego okresu o. Giovanni Sale w wywiadzie dla agencji ADN Kronos odniósł się z kolei do podnoszonych stale żądań otwarcia archiwów watykańskich. Przypomniał, że dokumenty o działalności Papieża i Stolicy Apostolskiej podczas wojny zostały już opublikowane w 12 tomach. Kiedy archiwa zostaną otwarte, nic więcej na ten temat już się nie znajdzie.