Regina Caeli: Benedykt XVI o roli Jana Pawła II i św. Faustyny

Radio Watykańskie/a.

publikacja 30.03.2008 00:47

Miłosierdzie stanowi główną treść ewangelicznego orędzia. Jest imieniem samego Boga. Jest obliczem, pod którym objawił się On w Starym Testamencie, a najpełniej w Jezusie Chrystusie. Jest wcieleniem stwórczej i zbawczej Miłości. Do prawdy o miłosierdziu Bożym Benedykt XVI nawiązał, odmawiając z pielgrzymami w Castelgandolfo modlitwę Regina Caeli.

Papież przypomniał, że z woli Jana Pawła II niedziela po Wielkanocy, zwana „Niedzielą Białą”, jest również nazywana „Niedzielą Bożego Miłosierdzia”. Ustanowienie tego święta zbiegło się w czasie z kanonizacją w roku 2000 apostołki miłosierdzia, siostry Faustyny Kowalskiej. „Wszystko, co Kościół mówi i czyni, objawia miłosierdzie, jakie Bóg żywi względem człowieka” – podkreślił Ojciec Święty.

„Gdy Kościół pragnie przywołać jakąś nierozpoznaną prawdę albo jakieś zapoznane dobro czyni to zawsze kierowany miłosierną miłością, aby ludzie życie mieli i mieli je w obfitości – powiedział Papież. – Z Bożego Miłosierdzia, które koi serca, wypływa prawdziwy pokój na świecie, pokój między ludami, kulturami i różnymi religiami”.

Podobnie jak siostra Faustyna, tak i Jan Paweł II stał się apostołem Bożego Miłosierdzia. W dniu jego śmierci, 2 kwietnia 2005 roku, obchodzona była właśnie wigilia drugiej niedzieli wielkanocnej. „Wielu odnotowało tę szczególną zbieżność, która łączyła w sobie wymiar maryjny (była to pierwsza sobota miesiąca) oraz Boże Miłosierdzie” – zauważył Papież.

„Rzeczywiście, jego długi i różnorodny pontyfikat znajduje tu swe centralne odniesienie – mówił Benedykt XVI. – Cała jego misja realizowana w służbie prawdy o Bogu i o człowieku oraz pokoju na świecie, znajduje swą syntezę w tym orędziu, jakie on sam wypowiedział w Krakowie-Łagiewnikach, w 2002 roku, przy okazji poświęcenia wielkiego Sanktuarium Bożego Miłosierdzia: poza Bożym Miłosierdziem nie ma dla ludzi żadnego innego źródła nadziei. Jego przesłanie zatem – jak i przesłanie siostry Faustyny – odnosi nas więc do Chrystusowego Oblicza, które stanowi największe objawienie Bożego Miłosierdzia. Stale wpatrywać się w to Oblicze – oto dziedzictwo, które On nam pozostawił, a które my z radością uznajemy za własne”.

Publikujemy cały tekst papieskiego rozważania:

"W czasie Jubileuszu roku 2000 umiłowany Sługa Boży Jan Paweł II ustanowił, że w całym Kościele niedziela po Wielkanocy, oprócz nazwy Niedzieli in Albis, określana będzie również Niedzielą Miłosierdzia Bożego. Doszło do tego przy okazji kanonizacji Faustyny Kowalskiej, skromnej polskiej zakonnicy, urodzonej 1905 i zmarłej w 1938, żarliwej głosicielki Jezusa Miłosiernego. Miłosierdzie stanowi w rzeczywistości główny rdzeń ewangelicznego orędzia, to imię samego Boga, oblicze, pod którym objawił się On w starym przymierzu oraz w pełni w Jezusie Chrystusie, wcieleniu stwórczej i odkupieńczej Miłości.

Ta miłość miłosierna oświeca także oblicze Kościoła i wyraża się zarówno w Sakramentach, w szczególny sposób w sakramencie Pojednania, jak i w dziełach miłosierdzia, wspólnotowych i indywidualnych. Wszystko, co Kościół mówi i czyni, wyraża miłosierdzie, jakie Bóg żywi do człowieka. Kiedy Kościół musi przywołać jakąś zapoznaną prawdę lub zdradzone dobro, czyni to zawsze pod wpływem miłosiernej miłości, ażeby ludzie mieli życie i mieli je w obfitości (por. J 10, 10). Z miłosierdzia Bożego, które wnosi pokój w serca, wypływa z kolei autentyczny pokój na świecie, pokój między narodami oraz odmiennymi kulturami i religiami.

Podobnie jak siostra Faustyna, Jan Paweł II stał się z kolei apostołem Bożego Miłosierdzia. Wieczorem niezapomnianej soboty 2 kwietnia 2005 roku, kiedy zamknął oczy na tym świecie, przypadała wigilia tej drugiej Niedzieli Wielkanocy i wielu zwróciło uwagę na wyjątkowy zbieg okoliczności, który łączył w sobie wymiar maryjny – pierwsza sobota miesiąca – i wymiar Miłosierdzia Bożego. W istocie jego długi i wielowymiarowy pontyfikat ma tu swoje centrum; cała jego misja na służbie prawdzie o Bogu i o człowieku oraz pokojowi na świecie zawiera się w tym orędziu, jak on sam powiedział w Krakowie w Łagiewnikach w 2002, otwierając wielkie sanktuarium Bożego Miłosierdzia: „Nie ma dla człowieka innego źródła nadziei, jak miłosierdzie Boga”. Jego orędzie, podobnie jak orędzie świętej Faustyny, prowadzi zatem do oblicza Chrystusa, najwyższego objawienia miłosierdzia Boga. Nieustanna kontemplacja tego Oblicza: oto co nam on pozostawił i co my z radością podejmujemy i czynimy swoim.

O Bożym Miłosierdziu mówić się będzie w sposób szczególny w najbliższych dniach przy okazji pierwszego światowego apostolskiego Kongresu Bożego Miłosierdzia, który będzie miał miejsce w Rzymie i rozpocznie się Mszą św., której, jak Bóg da, przewodniczyć będę przedpołudniem 2 kwietnia, w trzecią rocznicę pobożnej śmierci Sługi Bożego Jana Pawła II. Powierzmy ten kongres niebieskiej opiece Maryi Najświętszej, Mater Misericordiae. Jej zawierzamy wielką sprawę pokoju na świecie, ażeby miłosierdzie Boga dokonało tego, co jest niemożliwe dla samych ludzkich sił i wlało w serca odwagę dialogu i pojednania".

Po odśpiewaniu wielkanocnej modlitwy maryjnej Regina Coeli papież udzielił wszystkim apostolskiego błogosławieństwa.