Przez samą wiedeńską katedrę św. Stefana w Wiedniu przewinęło się ok. 40 tys. osób. Było ich znacznie więcej niż rok temu. Proboszcz parafii katedralnej ks. Anton Faber tak skomentował akcję: "To nie był żaden spektakl, lecz propozycja spotkania z Bogiem".

Inicjatywę rozpoczęły nieszpory ekumeniczne sprawowane w centralnej świątyni ewangelicko-luterańskiej stolicy Austrii z udziałem przedstawicieli wszystkich Kościołów, w tym kard. Christopha Schönborna, metropolity Wiednia.

Ponad 160 tys. ludzi odwiedziło w minioną noc 260 świątyń Wiednia, Linzu, Grazu, Salzburga i Klagenfurtu. W samym Wiedniu 120 tys. osób odwiedziło świątynie 14 wyznań chrześcijańskich obecnych w stolicy Austrii, które były współorganizatorami akcji. 160 wiedeńskich świątyń otworzyło swe drzwi podczas "Długiej nocy kościołów", w trakcie której zaprezentowano bogaty program złożony z elementów duchowych, muzycznych i kulturalnych. Ogólnie pomiędzy godz. 18 w piątek a godz. 1 w nocy w sobotę odbyło się ok. 1 tysiąca różnego rodzaju inicjatyw.

Wikariusz wiedeńskiej archidiecezji, ks. prałat Karl Rühringer pozytywnie podsumował akcję i nie ukrywał wielkiej radości. Jego zdaniem świątynie zaprezentowały się w całym swym bogactwie i ukazały się jako kościoły zapraszające, co wśród wielu ludzi zdobyło sobie uznanie, a dla wielu było dużym zaskoczeniem "Kościoły mają obowiązek, aby w swoim duszpasterstwie iść nowymi drogami, aby zdobywać nowych wiernych" - powiedział ks. Rühringer . Podkreślił, że inicjatywa na stałe wpisała się w krajobraz Wiednia i całej Austrii i już zaprosił na przyszłoroczną "Długą noc kościołów" .