Hiszpańskie media o pielgrzymce Papieża

Radio Watykańskie/a.

publikacja 10.05.2007 08:18

Także hiszpańskie media poświęcają dużo miejsca podróży Benedykta XVI do Brazylii, „kraju o największej liczbie katolików na świecie".

Papież udaje się do Brazylii, aby wołać o nową ewangelizację, pisze dziennik "ABC". Benedykt XVI przygotował skrupulatnie swoją pierwszą podróż interkontynentalną. Ameryka Południowa, gdzie żyje prawie połowa katolików - w większości młodych - jest prawdziwym „kontynentem nadziei”. Boryka się jednak z poważnymi problemami.

Brazylia cierpi na brak powołań, widoczne są silne kontrasty społeczne a także masowy exodus katolików do sekt ewangelickich. V Konferencja Latynoamerykańska w Aparecida będzie musiała zabrać głos w takich kwestiach jak prawa człowieka, praca, ekologia oraz rola świeckich w Kościele, uważa "ABC". O potrzebie nowej ewangelizacji w Ameryce Południowej pisze także kard. Ricardo Carles w dzienniku „La Razón”. Gazeta zwraca też uwagę na wyzwanie, jakim jest dla 35 tys. Aparecidy przyjęcie ponad pół miliona pielgrzymów.

22 kwietnia 1500 r. portugalska ekspedycja, na czele, której stał Pedro Alvarés Cabral, dopłynęła do Brazylii. Cztery dni później, w niedzielę Zmatwychwstania Pańskiego, Henrique de Coimbra odprawił pierwszą Mszę na tutejszej ziemi - pisze "El Mundo". Pięć wieków później ziarno ewangelizacyjne przyniosło owoce: Brazylia jest krajem, który posiada najwięcej katolików na świecie. „Jednak jak długo?” - pyta się dziennik. Kiedy Jan Paweł II przybył po raz pierwszy do Brazylii w 1980 r., katolicy stanowili 89 proc. ludności. Dzisiaj Benedykt XVI podczas swojej pierwszej podróży do Latynoameryki zobaczy, że „zaledwie 65 proc. mieszkańców kraju uznaje go za swojego lidera religijnego”, podkreśla dziennik.

Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest działalność - niekiedy wręcz drapieżna - sekt protestanckich, finansowanych przez Stany Zjednoczone. Średnio liczba katolików zmniejsza się o 1 proc. rocznie. Zdaniem "El Mundo", „zbawienie”, które ofiarują sekty może być wielką pociechą w kraju, gdzie 30 proc. ludności żyje w nędzy, 22 mln nie ma co jeść, 12 mln nie ma elektryczności, a analfabetyzm dotyka 20 proc. ludności. "El Mundo" podkreśla też rolę kard. Ratzingera w położeniu kresu teologii wyzwolenia oraz spekuluje na temat możliwych kwestii, jakie Papież poruszy podczas spotkania z prezydentem Lulą. Jedną z nich ma być aborcja.