Biskupi irlandzcy rozpoczynają wizytę 'ad limina'

Radio Watykańskie/J

publikacja 17.10.2006 13:49

Ojciec Święty przyjął prymasa Irlandii, abp. Seána Brady oraz ośmiu innych hierarchów, którzy przybyli z wizytą „ad limina Apostolorum". Tamtejsza konferencja episkopatu obejmuje zarówno niepodległą Republikę Irlandzką jak i należącą do Wielkiej Brytanii północną część wyspy. Terytorium to jest czterokrotnie mniejsze od Polski, a zamieszkuje je niemal 6 mln ludności.

W Republice Irlandzkiej katolicy stanowią 88 proc. ludności, zaś w Ulsterze – 43 proc. Na wyspie istnieje 26 diecezji w czterech metropoliach. Irlandzkiemu Kościołowi posługuje 33 biskupów i ponad 4,5 tys. kapłanów, z czego jedną trzecią stanowi kler zakonny. W większości diecezji na jednego księdza przypada poniżej tysiąca wiernych.

Początki ewangelizacji Irlandii sięgają V wieku. We wczesnym średniowieczu w kraju tym miał miejsce wielki rozwój kulturalny, którego ważnymi ośrodkami były klasztory mnichów. Ich aktywności znaczna część Europy zawdzięcza przyjęcie chrześcijaństwa. W XII wieku rozpoczęły się inwazje Anglików i Normanów. Na początku XVII wieku królowie brytyjscy opanowali cały teren wyspy, rozpoczynając prześladowanie Kościoła katolickiego. Większa część Irlandii uzyskała niepodległość w wyniku wojny z Brytyjczykami w 1921 r., natomiast Ulster nadal pozostaje częścią Zjednoczonego Królestwa.

Cechą charakterystyczną irlandzkiego katolicyzmu jest bliskie łączenie wiary z tożsamością narodową oraz wysoki procent praktykujących. W niedzielnej Eucharystii uczestniczy połowa katolików. Głównym problemem jest przekaz wiary młodemu pokoleniu, który nie może ograniczać się wyłącznie do katechezy szkolnej. Brak zaangażowania młodzieży w życie parafii odzwierciedla się między innymi w małej liczbie powołań.

W jedynym irlandzkim seminarium kształci się obecnie 71 alumnów, z czego 26 na pierwszym roku. Tamtejszy Kościół staje także przed wyzwaniami związanymi z migracją i narastającymi nierównościami społecznymi. Wzrasta liczba muzułmanów. Od przyłączenia dziesięciu nowych krajów do Unii Europejskiej przybywa także migrantów ze środkowo-wschodniej części kontynentu. Największą wśród ich grupę – około 200 tys. - stanowią przybysze z Polski.