Fryzynga duchowo i organizacyjnie przygotowuje się na przyjęcie Benedykta XVI

KAI/J

publikacja 04.09.2006 08:46

Trwają ostanie przygotowania duchowe i organizacyjne na przyjęcie Benedykta XVI - powiedział KAI ks. Guido Anneser, proboszcz konkatedry Narodzenia Najświętszej Marii Panny we Fryzyndze i dyrektor Domu kard. Doepfnera, który jest centrum edukacyjnym monachijskiej archidiecezji.

W nim 14 września przed odlotem do Rzymu Papież spotka się z kapłanami i diakonami Bawarii. We Fryzyndze Joseph Ratzinger mieszkał jako student, profesor wykładowca, teolog, arcybiskup i kardynał.


- Po ogłoszeniu decyzji Benedykta XVI o pielgrzymce do Bawarii długo nie było wiadomo, czy odwiedzi Fryzyngę. Gorące zaproszenia z naszej strony, ze strony władz miasta i w końcu wola samego Papieża spowodowały, że przybędzie na wzgórze katedralne we Fryzyndze - mówi ks. Annenser. Hasłem papieskiego pobytu we Fryzyndze są słowa: "Papież Benedykt XVI modli się u grobu św. Korbiniana". Ojciec Święty spędzi we Fryzyndze ok. dwóch godzin. Papamobil przejedzie przez centrum miasta, gdzie powitają go mieszkańcy Fryzyngi. Organizatorzy spodziewają się ok. 10 tys. osób. Następnie Papież odwiedzi katedrę, w której spotka się z kapłanami i diakonami Bawarii. W świątyni powitają go kardynałowie i biskupi. Spotka się również ze swoimi przyjaciółmi.

Później uda się do Domu kard. Doepfnera, gdzie zje posiłek. - Dla mnie osobiście będzie wielkim zaszczytem powitać tu Benedykta XVI. Już przygotowano małych rozmiarów dokument ze zdjęciem. Poprosimy Papieża, aby złożył na nim dedykację - mówi ks. Anneser. Pytany jakie słowa skieruje do Benedykta XVI powiedział, że przede wszystkim wyrazi radość z jego przybycia. - Prawdopodobnie będzie to jego ostatnia wizyta w Bawarii. Dlatego będzie to jego niezwykle emocjonalne spotkanie z ojczyzną. Będzie modlił się na grobie rodziców i siostry. Spotka się z bratem Georgiem i przyjaciółmi - twierdzi ze smutkiem proboszcz konkatedry.

Przygotowania do pielgrzymki trwają od kilku miesięcy. Odnowiono już prawie wszystkie elewacje katedry i budynków do niej przylegających. Jednym z najważniejszych problemów organizacyjnych jest zapewnienie Ojcu Świętemu jak najlepszych warunków bezpieczeństwa. W mieście zabezpieczono nawet wszystkie studzienki kanalizacyjne i ściekowe. Każdy z witających Papieża będzie musiał posiadać karty wstępu.

- Nie tylko sprawy organizacyjne są ważne, ale najważniejsze są przygotowania duchowe do pielgrzymki - podkreśla proboszcz katedry. Na dziewięć dni przed wizytą we wszystkich świątyniach archidiecezji odmawiana jest nowenna w intencji Papieża i pielgrzymki. -Wszyscy czekają w napięciu i radosnym nastroju - dodaje ks. Anneser.

Frzyzynga jest miejscem bliskim sercu Benedykta XVI. Jesienią 1945 r. po tragicznych wydarzeniach II wojny światowej 18-letni Ratzinger wstąpił do archidiecezjalnego seminarium duchownego we Fryzyndze. Do lata 1947 r. uczył się w tutejszej Wyższej Szkole Filozoficzno-Teologicznej. Po pobycie w Monachium, gdzie studiował teologię, powrócił do seminarium, aby przygotować się do święceń kapłańskich, które przyjął wraz z bratem Georgiem 29 czerwca 1951 r. z rąk kard. Michaela Faulhabera. W swojej biografii "Moje życie" wspomina: "W chwili gdy sędziwy biskup położył na mnie ręce, jakiś skowronek wzbił się z ołtarza głównego katedry i zanucił radosną melodię. Było to dla mnie jakby zawołanie z góry: tak jest dobrze, jesteś na właściwej drodze!"

Od października 1952 r. jako docent był wykładowcą w seminarium. W katedrze pełnił posługę kapłańską i prowadził grupę młodzieżową. W semestrze zimowym 1953/1954 jako profesor nadzwyczajny został wykładowcą dogmatyki w Wyższej Szkole Filozoficzno-Teologicznej. W międzyczasie do Fryzyngi sprowadził rodziców i przygotowywał się do habilitacji na Uniwersytecie w Monachium. Od 1 stycznia 1958 został profesorem dogmatyki i teologii fundamentalnej. Funkcję tę w Wyższej Szkole Filozoficzno-Teologicznej pełnił do roku 1959 r.

Do Fryzyngi ks. prof. Ratzinger powrócił w 1977 r., po tym jak 25 marca 1977 r. papież Paweł VI minował go arcybiskupem Monachium i kardynałem. Kard. Ratzinger oficjalnie przybywał tu wielokrotnie przy okazji różnych uroczystości, m.in. we wspomnienie św. Korbiniana w listopadzie oraz udzielając święceń kapłańskich neoprezbiterom archidiecezji, które zgodnie z tradycją odbywają się nie w Monachium, lecz we Fryzyndze. Ponadto dwa razy w ciągu roku przyjeżdżał na obrady Bawarskiej Konferencji Biskupów, której był przewodniczącym.

25 listopada 1981 r. po nominacji na prefekta Kongregacji Nauki Wiary we Fryzyndze uroczyście pożegnał się z archidiecezją. Z tej okazji władze przyznały mu złoty medal obywatela miasta. Także będąc prefektem watykańskiej kongregacji co roku wraz z bratem Georgiem odwiedzali to miejsce. - Zawsze dało się wyczuć, że ma do Fryzyngii szczególną sympatię, do miejsca swoich studiów, święceń kapłańskich, działalności naukowej i arcybiskupiej - powiedział ks. Anneser, który wielokrotnie spotykał i rozmawiał z kard. Ratzingerem.

Ostatnia prywatna wizyta kardynała we Fryzyndze miała miejsce 1 stycznia 2004 r. i była związana z jubileuszem 50-lecia święceń kapłańskich, który obchodził wspólnie z bratem i kolegami kursowymi.