Anioł Pański: O św. Grzegorzu Wielkim

KAI

publikacja 04.09.2006 08:44

- Dzieciom i młodym rozpoczynającym nowy rok szkolny życzę sukcesów w zdobywaniu wiedzy i mądrości. Wszystkich zawierzam opiece Matki Bożej - powiedział Benedykt XVI do Polaków zebranych w Castel Gandolfo.

Poprzedzające modlitwę rozważanie Papież poświęcił postaci św. Grzegorza Wielkiego, papieża i Doktora Kościoła żyjącego w VI wieku.

Jego osoba powinna, zdaniem Benedykta XVI, być wzorem nie tylko dla pasterzy Kościoła, ale i administratorów publicznych - "jako cesarski funkcjonariusz wyróżnił się zdolnościami zarządzania i pionem moralnym, tak iż w wieku zaledwie trzydziestu lat zajął najwyższe cywilne stanowisko Praefectus Urbis".

Grzegorz Wielki sprawował najwyższe stanowiska państwowe zachowując jednocześnie "prosty i nacechowany ubóstwem" styl życia, a okrzyknięty papieżem, choć na wszelkie sposoby usiłował uniknąć tego wyboru, poświęcił się wspólnocie, ze świadomością, że wypełnia obowiązek i jest prostym "sługą sług Bożych".

Św. Grzegorz mimo słabego zdrowia, prowadził intensywną działalność pasterską i obywatelską, pozostawił bogatą korespondencję, przepiękne homilie i komentarze, Regułę pasterską dla duchowieństwa a także liczne teksty liturgiczne, znane ze względu na reformę chorału, który od jego imienia został nazwany "chorałem gregoriańskim".

- Życie duszpasterza musi być wyważoną syntezą kontemplacji i działania, ożywianą miłością, która "osiąga najwyższe szczyty, kiedy z miłosierdziem pochyla się nad głębokimi słabościami innych. Zdolność pochylania się nad cudzą nędzą jest miarą siły porywu ku górze" (II, 5) - cytował św. Grzegorza Papież Benedykt XVI.

Po modlitwie "Anioł Pański" Papież pozdrowił pielgrzymów w języku francuskim, angielskim, niemieckim, hiszpańskim, włoskim i polskim. Do młodych z ruchu Focolari, przybyłych z różnych krajów, zaapelował: "W szkole Najświętszej Marii Panny bądźcie wiernymi uczniami Chrystusa i prowadźcie do Niego waszych rówieśników".

Publikujemy cały tekst papieskiego rozważania:

Kalendarz rzymski wspomina dziś, 3 września, świętego Grzegorza Wielkiego, Papieża i Doktora Kościoła (ok. 540 - 604). Jego wyjątkowa postać, rzekłbym jedyna w swoim rodzaju, jest wzorem, który należy stawiać zarówno pasterzom Kościoła, jak i administratorom publicznym: był bowiem najpierw Prefektem, a następnie Biskupem Rzymu. Jako cesarski funkcjonariusz wyróżnił się zdolnościami zarządzania i pionem moralnym, tak iż w wieku zaledwie trzydziestu lat zajął najwyższe cywilne stanowisko Praefectus Urbis.

Dojrzewało w nim jednak powołanie do życia monastycznego, któremu poświęcił się w 574 roku, po śmierci ojca. Strukturą nośną jego egzystencji stała się wówczas reguła benedyktyńska. Nawet kiedy wydelegowany został przez Papieża jako jego przedstawiciel przy Cesarzu Wschodu, zachował mnisi styl życia, prosty i nacechowany ubóstwem.Wezwany z powrotem do Rzymu, mimo iż żył w klasztorze, był bliskim współpracownikiem Papieża Pelagiusza II, a kiedy on zmarł, padając ofiarą zarazy, Grzegorz obwołany został przez wszystkich jego następcą. Na wszelkie sposoby usiłował uniknąć tego wyboru, w końcu jednak musiał się poddać i porzuciwszy z niechęcią życie klasztorne poświęcił się wspólnocie, ze świadomością, że wypełnia obowiązek i jest prostym "sługą sług Bożych".

"Nie jest prawdziwie pokorny ten - pisał - kto rozumie, że musi stać na czele innych na mocy dekretu Bożej woli, a mimo to gardzi tą wyższością. Jeśli natomiast podporządkuje się boskim poleceniom i wolny jest od przywary uporu, i uprzedzony jest już o tych darach, którymi może służyć innym, kiedy zostaje mu nadana najwyższa godność rządzenia duszami, sercem powinien wzbraniać się przed nią, jednak wbrew swej woli powinien okazać posłuszeństwo" (Regola pastorale, I, 6).

Z proroczą dalekowzrocznością Grzegorz przeczuwał, że ze spotkania dziedzictwa rzymskiego i tak zwanych narodów "barbarzyńskich", dzięki sile spójności i moralnego wyniesienia chrześcijaństwa rodziła się nowa cywilizacja. Monastycyzm okazywał się bogactwem nie tylko dla Kościoła, ale dla całego społeczeństwa.

Słabego zdrowia, lecz o wielkiej sile moralnej, św. Grzegorz prowadził intensywną działalność pasterską i obywatelską. Pozostawił bogatą korespondencję, przepiękne homilie, słynny komentarz do Księgi Hioba oraz pisma poświęcone życiu św. Benedykta, jak również liczne teksty liturgiczne, znane ze względu na reformę chorału, który od jego imienia nazwany został "gregoriańskim". Jednakże najsłynniejszym jego dziełem jest niewątpliwie Reguła pasterska, która dla duchowieństwa miała takie samo znaczenie, jakie Reguła św. Benedykta miała dla średniowiecznych mnichów.

Życie duszpasterza musi być wyważoną syntezą kontemplacji i działania, ożywianą miłością, która "osiąga najwyższe szczyty, kiedy z miłosierdziem pochyla się nad głębokimi słabościami innych. Zdolność pochylania się nad cudzą nędzą jest miarą siły porywu ku górze" (II, 5). To nauczanie, wciąż aktualne, było natchnieniem dla Ojców Soboru Watykańskiego II do nakreślenia wizerunku Pasterza w tych naszych czasach. Prośmy Dziewicę Maryję, aby pasterze Kościoła, a także odpowiedzialni za instytucje cywilne, szli za przykładem i nauczaniem św. Grzegorza Wielkiego.