Anioł Pański: O wstrzymanie ognia na Bliskim Wschodzie

KAI

publikacja 24.07.2006 11:32

Na prawo Libańczyków do "integralności i suwerenności swego kraju, prawo Izraelczyków do życia w pokoju w swym państwie oraz prawo Palestyńczyków do posiadania wolnej i suwerennej ojczyzny" wskazał Benedykt XVI przed południową modlitwą "Anioł Pański" w Les Combes.

- Ponawiam z mocą apel do stron konfliktu, aby natychmiast wstrzymały ogień i pozwoliły na wysłanie pomocy humanitarnej - powiedział.

- W obliczu pogarszania się sytuacji na Bliskim Wschodzie ogłosiłem na tę niedzielę specjalny dzień modlitwy i pokuty, wzywając pasterzy, wiernych i wszystkich wierzących, aby błagali Boga o dar pokoju.

"Ponawiam z mocą apel do stron konfliktu, aby natychmiast wstrzymały ogień i pozwoliły na wysłanie pomocy humanitarnej i aby przy wsparciu wspólnoty międzynarodowej szukano dróg dla podjęcia rokowań.

Korzystam z okazji, by potwierdzić prawo Libańczyków do integralności i suwerenności swego kraju, prawo Izraelczyków do życia w pokoju w swym państwie oraz prawo Palestyńczyków do posiadania wolnej i suwerennej ojczyzny.

Jestem z kolei szczególnie bliski bezbronnej ludności cywilnej, niesłusznie dotkniętej w konflikcie, którego jest jedynie ofiarą: zarówno ludności Galilei, zmuszonej do życia w schronach, jak i wielkiej rzeszy Libańczyków, którzy raz jeszcze widzą zniszczenie swego kraju i musieli porzucić wszystko i szukać ocalenia gdzie indziej.

Zanoszę do Boga żarliwą modlitwę, ażeby pragnienie pokoju zdecydowanej większości ludności zostało jak najszybciej zrealizowane, dzięki zgodnemu zaangażowaniu odpowiedzialnych. Ponawiam także mój apel do wszystkich organizacji charytatywnych, aby dotarły do tej ludności z konkretnym wyrazem powszechnej solidarności" - powiedział Papież.

Publikujemy cały tekst papieskiego rozważania:

Drodzy bracia i siostry,

Jak to już zapowiedziano w czwartek, w obliczu pogarszania się sytuacji na Bliskim Wschodzie ogłosiłem na tę niedzielę specjalny dzień modlitwy i pokuty, wzywając pasterzy, wiernych i wszystkich wierzących, aby błagali Boga o dar pokoju. Ponawiam z mocą apel do stron konfliktu, aby natychmiast wstrzymały ogień i pozwoliły na wysłanie pomocy humanitarnej oraz aby przy wsparciu wspólnoty międzynarodowej szukano dróg dla podjęcia rokowań.

Korzystam z okazji, by potwierdzić prawo Libańczyków do integralności i suwerenności swego kraju, prawo Izraelczyków do życia w pokoju w swym państwie oraz prawo Palestyńczyków do posiadania wolnej i suwerennej ojczyzny. Jestem z kolei szczególnie bliski bezbronnej ludności cywilnej, niesłusznie dotkniętej konfliktem, którego jest jedynie ofiarą: zarówno ludności Galilei, zmuszonej do życia w schronach, jak i wielkiej rzeszy Libańczyków, którzy raz jeszcze widzą zniszczenie swojego kraju i musieli porzucić wszystko i szukać ocalenia gdzie indziej.

Zanoszę do Boga żarliwą modlitwę, ażeby pragnienie pokoju zdecydowanej większości ludności zostało jak najszybciej zrealizowane, dzięki zgodnemu zaangażowaniu odpowiedzialnych. Ponawiam także mój apel do wszystkich organizacji charytatywnych, aby dotarły do tej ludności z konkretnym wyrazem powszechnej solidarności.

Obchodziliśmy wczoraj liturgiczne wspomnienie świętej Marii Magdaleny, uczennicy Pana, która w Ewangeliach zajmuje pierwszoplanowe miejsce. Święty Łukasz zalicza ją do niewiast, które poszły za Jezusem po tym, jak "uwolnił je od złych duchów i od słabości", wyjaśniając, że ją "opuściło siedem złych duchów" (Łk 8, 2). Magdalena będzie obecna pod Krzyżem, wraz z Matką Jezusa i innymi niewiastami. To ona, pierwszego dnia po szabacie, odkryje pusty grób, obok którego stać będzie płacząc tak długo, aż ukaże się jej zmartwychwstały Jezus (por. J 20, 11). Historia Marii z Magdali przypomina wszystkim fundamentalną prawdę: uczniem Chrystusa jest ten, kto doświadczając ludzkiej słabości zdobył się na pokorę, by prosić Go o pomoc, został przez Niego uzdrowiony i ruszył za Nim, stając się świadkiem mocy Jego miłosiernej miłości, silniejszej od grzechu i śmierci.

Mocy Bożej miłości zawierzam całą ludzkość, wzywając wszystkich do modlitwy o to, ażeby umiłowani mieszkańcy Bliskiego Wschodu zdolni byli porzucić drogę zbrojnego starcia i budować ze śmiałością dialogu sprawiedliwy i trwały pokój. Maryjo, Królowo pokoju, módl się za nami!


Po odmówieniu modlitwy "Anioł Pański" Papież tradycyjnie pozdrowił obecnych w kilku językach.

Zwracając się po francusku do mieszkańców Doliny Aosty Ojciec Święty zachęcił ich, aby w pięknie stworzenia kontemplowali piękno Boga i by wykorzystali czas wakacji nie tylko na odpoczynek, ale także na zwrócenie się ku Chrystusowi, "który jest stale przy nas obecny, by nas prowadzić po drogach życia".

Po angielsku Benedykt XVI pozdrowił m.in. grupę sióstr misjonarek miłości z Indii, a po niemiecku przypomniał postać św. Brygidy Szwedzkiej, której wspomnienie liturgiczne przypada 23 lipca. Po hiszpańsku natomiast przypomniał o konieczności ochrony środowiska naturalnego. Na koniec po włosku życzył wszystkim miłej niedzieli.