Papież Benedykt XVI: co nam pozostawił ten wielki Papież?

KAI

publikacja 02.04.2006 14:40

Przed rokiem umiłowany Jan Paweł II przeżywał ostatnie chwile swej ziemskiej pielgrzymki wiary miłości i nadziei - mówił Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 2 kwietnia na Placu św. Piotra.

Podkreślił, że konanie i śmierć jego poprzednika "stanowiły niemal przedłużenie Triduum Paschalnego". Prosił Matkę Bożą, aby pomogła Kościołowi zachować nauczanie i dziedzictwo Zmarłego. Po polsku Papież pozdrowił pielgrzymów przeżywających tę rocznicę w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach.

Oto polski tekst rozważań Benedykta XVI przed modlitwą maryjną:

"2 kwietnia ubiegłego roku, tak jak dzisiaj, umiłowany Papież Jan Paweł II przeżywał o tych samych godzinach ostatni okres swej ziemskiej pielgrzymki, pielgrzymki wiary, miłości i nadziei, która pozostawiła głęboki ślad w historii Kościoła i ludzkości. Jego konanie i śmierć stanowiły niemal przedłużenie Triduum Paschalnego. Wszyscy pamiętamy jego ostatnią Drogę Krzyżową w Wielki Piątek, gdy nie mogąc udać się do Koloseum, towarzyszył jej ze swej prywatnej kaplicy, trzymając w rękach krzyż. A w dniu Wielkiejnocy udzielił błogosławieństwa Urbi et Orbi, nie mogąc wypowiedzieć słowa, tylko gestem ręki; nigdy nie zapomnimy tego błogosławieństwa. Było to błogosławieństwo najbardziej wycierpiane i wzruszające, które pozostawił nam jako najwyższe świadectwo woli pełnienia posługi aż do końca. Jan Paweł II zmarł tak, jak zawsze żył, ożywiany niezłomną odwagą wiary, oddając się Bogu i powierzając się Maryi.

Dzisiaj wieczorem będziemy go wspominać podczas czuwania modlitewnego na Placu św. Piotra, gdzie jutro po południu odprawię za niego Mszę świętą.

W rok po jego odejściu z ziemi do domu Ojca możemy zadać sobie pytanie: co nam pozostawił ten wielki Papież, który wprowadził Kościół w trzecie tysiąclecie? Jego dziedzictwo jest ogromne, ale przesłanie jego niezwykle długiego pontyfikatu można dobrze podsumować w słowach, którymi zechciał go rozpocząć na Placu św. Piotra 22 października 1978: "Otwórzcie, a raczej otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!". Ten niezapomniany apel Jan Paweł II urzeczywistniał całą swoją osobą i całą swoją misją Następcy Piotra, zwłaszcza swym niezwykłym programem podróży apostolskich.

Odwiedzając kraje całego świata, spotykając tłumy, wspólnoty kościelne, rządzących, przywódców religijnych i różnych rzeczywistości społecznych, wypełnił on jako jedyny wielki gest potwierdzenie tych słów wypowiedzianych na początku. Zawsze głosił Chrystusa, proponując Go wszystkim, jak uczynił to Sobór Watykański II, jako odpowiedź na oczekiwania człowieka, oczekiwania na wolność, sprawiedliwość i pokój. Chrystus jest Odkupicielem człowieka - lubił powtarzać - jedynym prawdziwym Zbawicielem każdej osoby i całego rodzaju ludzkiego.

W ostatnich latach Pan stopniowo ogołacał go z wszystkiego, aby upodobnić go w pełni do samego Siebie. I gdy nie mógł już podróżować, potem także chodzić, a w końcu nawet mówić, jego gest, jego przepowiadanie sprowadziło się do tego, co najistotniejsze: do daru z siebie samego aż do końca. Jego śmierć była wypełnieniem spójnego świadectwa wiary, które poruszyło serca wielu ludzi dobrej woli.
Jan Paweł II opuścił nas w sobotę - dniu poświęconym szczególnie Maryi, do której zawsze żywił synowskie nabożeństwo. Niebieską Matkę Boga prosimy teraz, by pomogła nam zachować to wszystko, co nam dał i czego nas nauczył ten wielki Papież."

Po odmówieniu modlitwy i udzieleniu wszystkim błogosławieństwa apostolskiego Ojciec Święty przypomniał o inicjatywie chaldejskiego patriarchy Babilonii Emmanuela III Delly'ego i biskupów irackich, którzy wezwali swych wiernych, wyznawców innych religii i wszystkich ludzi dobrej woli, aby 3 i 4 kwietnia złączyli się na modlitwie i poście, prosząc Boga o dar pokoju i zgody dla Iraku i całego świata. Papież zachęcił wszystkich do przyłączenia się do tych planów "naszych braci z tego umęczonego kraju", polecając je jednocześnie wstawiennictwu Maryi, Królowej Pokoju.

Zaprosił również młodych, zwłaszcza z Rzymu i Lacjum, do wzięciu udziału w spotkaniu 6 kwietnia na Placu św. Piotra w ramach przygotowań do XXI Światowego Dnia Młodzieży, który będzie obchodzony w najbliższą Niedzielę Palmową 9 bm.

Pozdrowił też pielgrzymów kolejno po francusku, angielsku, niemiecku, hiszpańsku, polsku i chorwacku. W naszym języku Papież powiedział: "Pozdrawiam Polaków, obecnych tutaj, jak i tych, którzy łączą się z nami za pośrednictwem radia i telewizji. Szczególnie pozdrawiam tych, którzy zgromadzili się w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach. Wspominamy dziś odejście do domu Ojca mojego Wielkiego Poprzednika Jana Pawła II. Bogu niech będą dzięki za dzieło jego życia i za wszelkie dobro, jakie przyniósł Kościołowi i światu jego pontyfikat. Niech Bóg wam błogosławi".

Po odmówieniu modlitwy Ojciec Święty udzielił wszystkim błogosławieństwa apostolskiego, a następnie zachęcił wszystkich do przyłączenia się do inicjatywy patriarchy chaldejskiego Emmanuela III Delly'ego, który ogłosił 3 i 4 kwietnia dniami modlitwy i postu w intencji pokoju i zgody w Iraku i na całym świecie. Na zakończenie pozdrowił zgromadzonych na Placu św. Piotra w różnych językach: francuskim, angielskim, niemieckim, hiszpańskim, polskim i chorwackim.