Za wcześnie na Pokolenie JP2

KAI

publikacja 12.03.2006 19:21

Wydarzenia z kwietnia 2005 roku miały charakter jednoczący, ale nie wiadomo, czy można mówić o "pokoleniu JP2" - twierdzą socjologowie ze stołecznego Uniwersytetu kard. Stefana Wyszyńskiego.

Badania przeprowadzone wśród studentów tej uczelni pokazują, że o istnieniu nowej wspólnoty, określanej mianem "pokolenia Jana Pawła II", jest przekonanych 45 proc. badanych. Ponad 30 proc. uważa jednak, że wszelkie przejawy istnienia takiej wspólnoty miną w ciągu roku.

Z badań wynika, że istnieje świadomość pokoleniowa młodych utożsamiających się z nauczaniem Jana Pawła, ale nie wiadomo, czy jest to zjawisko trwałe. Studenci UKSW śledzili z uwagą wydarzenia z początku września 2005 roku - zainteresowanie nimi deklarowało 98 proc. respondentów. Brali aktywny udział (86 proc.) w nabożeństwach, mszach i akcjach upamiętniających Papieża. Światła o 21.37 wyłączało 70 proc. kobiet i 59 proc. mężczyzn, wiadomości sms-owe wysyłało prawie 53 proc. kobiet i 30 proc. mężczyzn, świeczki w oknie wystawiało 63 proc. kobiet i 45 proc. mężczyzn.

Jan Paweł II był dla studentów osobą szczególnie ważną. Śmierć Papieża-Polaka wywołała zainteresowanie jego twórczością i nauczaniem. 58 proc. respondentów przyznało, że fakt, iż Ojciec Święty był ich rodakiem, miało dla nich duże znaczenie. Polska młodzież ma bowiem silne poczucie tożsamości narodowej, jest z niej dumna. Taka postawa jest nieczęsta w innych krajach Europy. Z drugiej jednak strony aż 90 proc. badanych nie przywiązuje większej wagi do narodowości nowego Papieża.

Badania socjologów UKSW pokazały też, że młodzież uważa, iż społeczeństwo polskie potrafi jednoczyć się w szczególnych chwilach historycznych. O jednoczącej sile kwietniowych wydarzeń jest przekonanych 91 proc. badanych. O istnieniu nowej wspólnoty, określanej mianem "pokolenia Jana Pawła II", jest przekonanych 45 proc. badanych. Ponad 30 proc. uważa jednak, że wszelkie przejawy istnienia takiej wspólnoty miną w ciągu roku.

Z badania akceptacji nauczania Jana Pawła II wynikło, że studenci UKSW zgadzają się z negatywną postawą Papieża wobec eutanazji, aborcji, związków homoseksualnych, a nawet kapłaństwa kobiet. Sprzeciw młodzieży wzbudza za to zakaz stosowania środków antykoncepcyjnych. Całkowicie z nauczaniem Jana Pawła II zgadza się 49 proc. badanych, pewne jego elementy odrzuca 45 proc. Badana młodzież najwyżej ceni rodzinę, przedkładając ją nad karierę zawodową.

Dla młodzieży najważniejsze w postawie Papieża był jego szacunek dla każdego człowieka oraz propagowanie dialogu międzyreligijnego. Znamienne przy tym, że zdaniem studentów UKSW, w najbliższych 10 latach może dojść do porozumienia z Kościołami protestanckimi a nawet z innymi religiami monoteistycznymi, ale nie z Kościołem prawosławnym.

Większość respondentów nie miała bezpośredniego kontaktu z Janem Pawłem II, postrzegali go jednak jako bliską, znaną sobie osobę dzięki medialności Ojca Świętego. Publikacje w prasie, transmisje Mszy, audiencji generalnych i modlitwy Anioł Pański w telewizji, a także uważne śledzenie przez media pielgrzymek Papieża, przybliżyły jego postać i nauczanie milionom osób, które nigdy nie uczestniczyły w spotkaniach z nim.

Prowadzący badania socjologowie uważają, że na razie jest za wcześnie, by mówić o istnieniu bądź nieistnieniu "pokolenia Jana Pawła II". Aby przekonać się, czy rodzaj świadomości pokoleniowej, opierającej się w głównej mierze na akceptacji nauczania Jana Pawła II, przeradza się w pokolenie, należy przeprowadzić badania w następnych latach. Socjologowie przygotowują się do przeprowadzenia takich badań za rok wśród studentów kilku warszawskich uczelni.

Ankieta zawierała 55 pytań, podzielonych na 3 części. Pierwsza część dotyczyła stopnia zaangażowania młodych w wydarzenia kwietniowe, takie jak gaszenie świateł w godzinie śmierci Jana Pawła II, wysyłanie do znajomych sms-ów i maili, stawianie w oknie świeczek czy wywieszanie flag narodowych. Druga część miała określić stopień więzi z Papieżem, pytano w niej o najważniejszy dla badanego rys pontyfikatu oraz o elementy nauczania papieskiego, z którymi się utożsamiają lub nie. Trzecia część badała wartości, jakimi kierują się w życiu respondenci, ich postawy moralne, zaangażowanie w życie polityczne, religijne, społeczne i działalność charytatywną.

Pierwsze badania postaw młodzieży akademickiej wobec wydarzeń związanych z czasem choroby, śmierci i żałobą po Janie Pawle II przeprowadzono od 27 kwietnia do 5 maja 2005 r. Opracowali je trzej doktoranci Instytutu Socjologii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie: Tomasz Korczyński, Rafał Wiśniewski i Marcin Zarzecki. Zbadali 1211 studentów II i III roku UKSW ze wszystkich 17 kierunków tej uczelni. Na pytania odpowiadały osoby w przedziale wiekowym od 20. do 24. roku życia.

UKSW ma silne tradycje katolickie, 93 proc. respondentów jest wyznania rzymskokatolickiego, większość deklaruje, że są osobami praktykującymi. Aż 70 proc. studentów to kobiety. Respondenci spotkali się już z nauczaniem Jana Pawła II, znali wydarzenia związane z jego pontyfikatem. 60 proc. badanych zadeklarowało, że będzie studiować spuściznę Papieża-Polaka.

Wyniki badań przedstawiono podczas konferencji "Pokolenie JP II: poczucie tożsamości czy kreacja medialna?" w Collegium Civitas w Warszawie. W pierwszym jej dniu młodzi socjologowie z Collegium Civitas i Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu przekonywali, że choć przeżycia, związane ze śmiercią Jana Pawła II w kwietniu 2005 r. były dla wielu młodych wielkim przeżyciem religijnym i doświadczeniem wspólnoty, również wspólnoty z rówieśnikami, trudno jest w tym momencie mówić o istnieniu "pokolenia JP2". Podkreślali, że młodzi poszukują autorytetu na miarę Jana Pawła II i że coraz częściej zaczynają postrzegać Kościół jako wspólnotę wierzących.

Zauważając, że istnieje grupa młodych, wierzących osób, które całkowicie utożsamiają się z nauką papieża i z nazwą "JP2", skłaniali się raczej do postrzegania tej nazwy jako kreacji medialnej. Większość jest zgodna, że kwestie świadomości pokoleniowej wymagają dłuższych, może nawet wieloletnich badań. Czy istnieje "pokolenie JP2"? - na odpowiedź trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.