Audiencja środowa: Symbolika Bożego Narodzenia

KAI

publikacja 22.12.2005 22:27

Symbolice Bożego Narodzenia i potrzebie zachowania jego religijnego znaczenia poświęcił Benedykt XVI swą katechezę podczas ostatniej przed świętami audiencji ogólnej 21 grudnia na Placu św. Piotra.

Przypomniał, że jest to czas intensywnej modlitwy na przygotowanie serc do "smakowania" radości narodzenia Odkupiciela i przeciwstawił się częstym obecnie próbom zacierania tego wymiaru przez współczesną kulturę.

Po wygłoszeniu krótszych niż zwykle rozważań Papież streścił je w różnych językach i pozdrowił pielgrzymów przybyłych z różnych krajów, m.in. Polaków.

Na zakończenie tradycyjnie odmówił z wiernymi po łacinie Modlitwę Pańską i udzielił - wraz z obecnymi na audiencji biskupami - błogosławieństwa apostolskiego.

Streszczając katechezę Ojca Świętego jeden z prałatów z sekcji polskiej Sekretariatu Stanu powiedział:

"Bracia i siostry!

Liturgia kończącego się Adwentu zapowiada bliskie już nadejście Zbawiciela. Posługuje się przy tym licznymi symbolami, a zwłaszcza symbolem światła. Oto rodzi się Boże Dziecię jako wschodzące światło, które wskaże ludziom drogę zbawienia. To światło dobra, które zwycięży zło, miłości, która pokona nienawiść, życia, które zwycięży śmierć. Kultura konsumpcyjna usiłuje wyeliminować z klimatu Bożego Narodzenia te ważne chrześcijańskie symbole. Dołóżmy starań, by nie zabrakło ich jednak w naszych rodzinach i wspólnotach kościelnych.

Zachowanie tradycji i symboliki Bożego Narodzenia, stanowiących dziedzictwo wiary i kultury, a także przekazanie ich następnym pokoleniom, jest dla nas wszystkich ważnym zadaniem. Iluminacje placów i ulic, światła zapalone przy żłóbku i na choince niech nam pomogą odkryć to prawdziwe duchowe światło, które - choć niewidzialne dla oczu - przenika jednak serca ludzi dobrej woli. Niech Chrystus, rodząca się światłość, udzieli nam potrzebnych łask, byśmy umieli postępować w prawdzie, sprawiedliwości i miłości".

Publikujemy cały tekst nauczania Ojca Świętego:

Dzisiejsza audiencja ogólna odbywa się w klimacie radosnego i niecierpliwego oczekiwania na bliskie już święta Bożego Narodzenia. Przyjdź, Panie Jezu! Tak w tych dniach powtarzamy w modlitwie, przysposabiając serce na zakosztowanie radości z narodzin Odkupiciela. W szczególności w tym ostatnim tygodniu Adwentu liturgia towarzyszy naszej wewnętrznej drodze i wspiera ją przez powtarzające się wezwania do przyjęcia Zbawiciela, rozpoznając Go w pokornym Dziecięciu, które leży w żłóbku.

Oto tajemnica Bożego Narodzenia, które tak wiele symboli pozwala nam lepiej zrozumieć. Wśród nich jest symbol światła, który jest jednym z najbogatszych w wymowę duchową i nad nim chciałbym się krótko zatrzymać. Na naszej półkuli Boże Narodzenie zbiega się z tymi dniami w roku, gdy po zimowym przesileniu Słońca zaczyna się stopniowo wydłużać czas światła dziennego, zgodnie z następowaniem po sobie pór roku. Pomaga to nam lepiej zrozumieć temat światła, które pokonuje ciemności. Jest to symbol przywołujący rzeczywistość dotykającą duszy człowieka: mam na myśli światło dobra, które zwycięża zło, miłości, która pokonuje nienawiść, życia, które wygrywa ze śmiercią. O tym wewnętrznym świetle, o świetle Bożym każe myśleć Boże Narodzenie, które znów przypomni nam orędzie ostatecznego zwycięstwa miłości Boga nad grzechem i śmiercią. Dlatego w czasie nowenny Bożego Narodzenia, którą właśnie odprawiamy, liczne i wymowne są odwołania do światła. Przypomina nam o tym antyfona odśpiewana na początku tego naszego spotkania. Zbawiciel wyczekiwany przez narody witany jest jako "Wschodząca gwiazda", gwiazda, która wskazuje drogę i prowadzi ludzi, wędrujących wśród mroków i niebezpieczeństw świata, ku zbawieniu obiecanemu przez Boga i spełnionemu w Jezusie Chrystusie.

Gdy przygotowujemy się w naszych rodzinach i wspólnotach kościelnych do obchodzenia z radością narodzin Zbawiciela, pewien odłam kultury nowoczesnej i konsumpcyjnej usiłuje wyprzeć symbole chrześcijańskie z obchodów Bożego Narodzenia. Dlatego zadaniem wszystkich jest zrozumienie wartości tradycji tych świąt, stanowiących część dziedzictwa naszej wiary i naszej kultury, aby przekazywać je nowym pokoleniom. Szczególnie, widząc pełne blasku oświetlenia placów i ulic miast, pamiętajmy, że światła te odsyłają nas do innego światła, niewidocznego dla oczu, lecz nie dla serca. Niech w chwili, gdy podziwiamy je, gdy zapalamy świece w kościołach bądź oświetlenie szopki i choinki bożonarodzeniowej w domach, serca nasze otworzą się na prawdziwe światło duchowe, przyniesione wszystkim ludziom dobrej woli. Bóg jest z nami, narodzony w Betlejem z Maryi Dziewicy, która jest Gwiazdą naszego życia!

"O Wschodzie, blasku światłości wieczystej i Słońce sprawiedliwości, przyjdź i oświeć żyjących w mroku i w cieniu śmierci". Utożsamiając się z tym wezwaniem z dzisiejszej liturgii, prośmy Pana, aby przyspieszył swe chwalebne przyjście do nas, gdyż tylko w Nim mogą znaleźć zaspokojenie prawdziwe oczekiwania ludzkiego serca. Niech ten Wschód światła, które nie zachodzi, przekaże nam siłę, byśmy podążali zawsze drogą prawdy, sprawiedliwości i miłości! Przeżywajmy intensywnie te ostatnie dni, poprzedzające Boże Narodzenie, wraz z Maryją, Dziewicą milczenia i słuchania. Niech Ona, która została całkowicie obleczona w światło Ducha Świętego, pomoże nam zrozumieć i w pełni przeżywać tajemnicę narodzin Chrystusa. Z tymi uczuciami, wzywając was do zachowania żywego wewnętrznego zdumienia w gorączkowym wyczekiwaniu na obchody bliskiego już narodzenia Zbawiciela, z radością składam już teraz najserdeczniejsze życzenia błogosławionych i radosnych świąt Bożego Narodzenia wam wszystkim tu obecnym, waszym rodzinom, waszym wspólnotom i wszystkim, którzy są wam drodzy. Wesołych świąt wszystkim!