Kolonia 2005: Przemówienie powitalne Benedykta XVI (tekst oficjalny)

KAI

publikacja 19.08.2005 09:40

W czasie Światowych Dni Młodzieży rozważać będziemy wspólnie temat "Przybyliśmy oddać Mu pokłon" (Mt 2,2). Jest to okazja, której nie można zmarnować - powiedział Benedykt XVI w przemówieniu powitalnym na lotnisku w Kolonii.

Panie Prezydencie Republiki,

Czcigodni przedstawiciele władz politycznych i cywilnych,

księża kardynałowie i czcigodni bracia w biskupstwie,

drodzy obywatele Republiki Federalnej,

najdroższa młodzieży!

Z głęboką radością przybywam dzisiaj po raz pierwszy po moim wyborze na Stolicę Piotrową do mojej drogiej ojczyzny, Niemiec. Z żywym wzruszeniem dziękuję Bogu, że pozwolił mi rozpocząć podróże duszpasterskie poza granicami Włoch właśnie od wizyty w kraju mego urodzenia. Przybywam do Kolonii z okazji XX Światowych Dni Młodzieży, które już dawno mój poprzednik, niezapomniany papież Jan Paweł II zaplanował i ustalił. Szczerze wdzięczny jestem wam wszystkim tutaj obecnym za zgotowane mi serdeczne powitanie. Pełne szacunku pozdrowienie kieruję przede wszystkim do Prezydenta Republiki Federalnej pana Horsta Köhlera, któremu dziękuję za uprzejme słowa powitania, skierowane do mnie w imieniu wszystkich obywateli Republiki Federalnej Niemiec. Pełną szacunku i wdzięczności myślą obejmuję także przedstawicieli rządu, członków korpusu dyplomatycznego oraz przedstawicieli władz cywilnych i wojskowych. Z braterską miłością pozdrawiam pasterza archidiecezji kolońskiej kardynała Joachima Meisnera. Wraz z nim pozdrawiam innych biskupów, kapłanów, zakonników, zakonnice oraz wszystkich, którzy wspomagają w cenny sposób różnorodną działalność duszpasterską diecezji języka niemieckiego. Pragnę w tym momencie myślą i miłością objąć wszystkich mieszkańców licznych krajów związkowych Republiki Federalnej Niemiec.

W tych dniach wyjątkowo intensywnych przygotowań do Światowych Dni Młodzieży, diecezje niemieckie, a zwłaszcza diecezję i miasto Kolonię ożywiła obecność wielu młodych ludzi, przybyłych z różnych stron świata. Dziękuję wszystkim, którzy w kompetentny i wielkoduszny sposób współpracowali przy organizacji tego kościelnego wydarzenia o zasięgu światowym. Moja wdzięczna myśl biegnie ku parafiom, instytutom zakonnym, stowarzyszeniom, organizacjom cywilnym i prywatnym obywatelom za ich wrażliwość okazaną przy udzielaniu gorącej i odpowiedniej gościny tysiącom pielgrzymów przybyłych z różnych kontynentów. Kościół, żyjący w Niemczech i wszyscy mieszkańcy Republiki Federalnej Niemiec mogą poszczycić się bogatą i wypróbowaną tradycją otwarcia na świat, czego świadectwem są, między innymi, liczne inicjatywy solidarności, w szczególności na rzecz krajów rozwijających się.

W tym duchu wrażliwości i gościnności wobec tych, którzy przybywają z innych tradycji i kultur, szykujemy się do przeżycia w Kolonii Światowych Dni Młodzieży. Spotkanie tak wielu młodych ludzi z Następcą Piotra jest znakiem żywotności Kościoła. Jestem szczęśliwy, że mogę być wśród młodzieży, wspierać jej wiarę i ożywiać nadzieję. Jednocześnie jestem pewien, że otrzymam także coś od młodzieży, przede wszystkim z jej entuzjazmu, jej wrażliwości i jej gotowości do podejmowania wyzwań przyszłości. Do niej oraz do tych, którzy przyjęli ją w tych dniach bogatych w wydarzenia, kieruję już teraz moje najserdeczniejsze pozdrowienie.

Oprócz intensywnych chwil modlitwy, refleksji i wspólnego świętowania z młodzieżą oraz z wszystkimi, którzy wezmą udział w rozmaitych punktach programu, będę miał możność spotkać się z biskupami, których już w tej chwili pozdrawiam. Zobaczę się także z przedstawicielami innych Kościołów i wspólnot kościelnych, złożę wizytę w synagodze, by spotkać się z gminą żydowską oraz przyjmę przedstawicieli kilku wspólnot islamskich. Są to ważne spotkania, służące umocnieniu drogi dialogu i współpracy we wspólnym zaangażowaniu w budowę sprawiedliwszej i braterskiej przyszłości, która prawdziwie byłaby na miarę człowieka.

W czasie Światowych Dni Młodzieży rozważać będziemy wspólnie temat "Przybyliśmy oddać Mu pokłon" (Mt 2,2). Jest to okazja, której nie można zmarnować, aby pogłębić znaczenie istnienia ludzkiego jako "pielgrzymowania", odbywanego pod przewodnictwem "gwiazdy", w poszukiwaniu Pana. Razem patrzyć będziemy na postacie Mędrców, którzy przybywając z odmiennych i dalekich krain, jako jedni z pierwszych rozpoznali w Jezusie z Nazaretu, Synu Maryi Dziewicy, obiecanego Mesjasza i padli przed Nim na kolana (por. Mt 2,1-12). Z pamięcią o tych symbolicznych postaciach związane są w szczególny sposób wspólnota kościelna i miasto Kolonia. Podobnie jak Mędrcy wszyscy wierzący, a zwłaszcza młodzież, wezwani są do podejmowania drogi życia w poszukiwaniu prawdy, sprawiedliwości, miłości. Jest to droga, której ostateczny cel znaleźć można jedynie dzięki spotkaniu z Chrystusem, spotkaniu, do którego nie dojdzie się bez wiary.

W tej wewnętrznej drodze mogą być pomocne rozliczne znaki, które długa i bogata tradycja chrześcijaństwa pozostawiła w niezatarty sposób na tej niemieckiej ziemi: od wielkich zabytków historii po niezliczone dzieła sztuki rozsiane na tym obszarze, od dokumentów przechowywanych w bibliotekach po tradycje przeżywane z intensywnym udziałem ludu, od myśli filozoficznej po refleksję teologiczną tak wielu myślicieli, od dziedzictwa duchowego po doświadczenie mistyczne całego zastępu świętych. Jest to przebogate dziedzictwo kulturowe i duchowe, które jeszcze dziś, w sercu Europy, świadczy o płodności wiary i tradycji chrześcijańskiej. W szczególności diecezja i region Kolonii zachowują żywą pamięć o wielkich świadkach cywilizacji chrześcijańskiej. Mam tu na myśli m.in. św. Bonifacego, św. Urszulę, św. Alberta Wielkiego, a w czasach najnowszych św. Teresę Benedyktę od Krzyża (Edytę Stein) i bł. Adolfa Kolpinga. Ci nasi wybitni bracia w wierze, którzy w ciągu wieków wysoko nieśli pochodnię świętości, niech będą "wzorami" i "patronami" Światowych Dni Młodzieży, które tu obchodzimy.

Ponawiając wobec wszystkich tu obecnych moje najserdeczniejsze podziękowanie za miłe powitanie, proszę Pana w intencji przyszłej drogi Kościoła i całego społeczeństwa tak drogiej mi Republiki Federalnej Niemiec. Jej długa historia oraz wielkie osiągnięcia społeczne, gospodarcze i kulturalne niech będą bodźcem do kontynuowania z odnowionym zaangażowaniem marszu drogą prawdziwego postępu i solidarnego rozwoju nie tylko dla dobra narodu niemieckiego, ale także innych narodów kontynentu.

Niech Maryja Panna, która pokazała Dzieciątko Jezus Mędrcom przybyłym do Betlejem, aby oddać Mu pokłon, dalej wstawia się za nami, tak jak od wieków czuwa nad narodem Niemiec w licznych sanktuariach rozsianych po niemieckich landach. Niech Pan błogosławi was tu obecnych, jak również wszystkich pielgrzymów i mieszkańców kraju. Niech Bóg strzeże Republiki Federalnej Niemiec!

Tłumaczenie tekstu oficjalnego nie uwzględnia improwizowanych dopowiedzeń Papieża.