Papież: To droga, którą muszę odbyć osobiście

KAI |

publikacja 24.05.2016 12:06

Do nienagannego podążania w obecności Boga na drodze prowadzącej ku świętości zachęcił papież wiernych podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Ojciec Święty zaznaczył, że wymaga to odwagi, nadziei, otwarcia się na łaskę i nawrócenia.

Papież: To droga, którą muszę odbyć osobiście Jakub Szymczuk /Foto Gośc

Franciszek komentując fragment stanowiący pierwsze czytanie dzisiejszej liturgii (1 P 1,10-16), zaznaczył, że jest to mały traktat o świętości. Polega ona na nienagannym podążaniu w obecności Boga. Podkreślił, że świętości się nie kupuje ani też nie zyskuje o ludzkich siłach, ale do jej osiągnięcia konieczne są odwaga, nadzieja, otwarcie się na łaskę i nawrócenie. 

„Jest to droga, którą muszę odbyć osobiście. Nie może jej odbyć ktoś inny w moim imieniu. Mogę się modlić, aby inna osoba była święta, ale to ona sama musi przebyć drogę, a nie ja. Podążać nienagannie w obecności Boga. Użyję dziś pewnych słów, które uczą nas, jak wygląda świętość każdego dnia, ta świętość, powiedzmy, nawet anonimowa. Po pierwsze: odwaga. Droga do świętości wymaga odwagi” – stwierdził papież. 

Ojciec Święty zaznaczył, że Jezusowe królestwo niebieskie jest dla tych, którzy mają odwagę, aby ruszyć do przodu, a odwaga pobudzana jest nadzieją – to drugie słowo prowadzące do świętości. Chodzi o odwagę, która ma nadzieję na spotkanie z Jezusem. 

Trzeci element wyznaczają słowa: „miejcie doskonałą nadzieję na łaskę”(1 P 1,13). 

„Świętości nie możemy uzyskać na własną rękę. Nie, jest ona łaską. Bycie dobrym, bycie świętym, postępowanie codziennie jeden krok naprzód w życiu chrześcijańskim jest Bożą łaską i musimy o nią poprosić. Odwaga, podróż. Drogę trzeba przebywać z odwagą, nadzieją i gotowością otrzymania tej łaski. A nadzieja jest nadzieją drogi. Jakże jest piękny ów 11 rozdział Listu do Hebrajczyków. Czytajcie go! Mówi o drodze naszych ojców, pierwszych powołanych przez Boga, jak szli naprzód. Zaś o naszym ojcu Abrahamie powiada: «Wyszedł nie wiedząc, dokąd idzie» (Hbr 11,8). Ale z nadzieją” – zaznaczył Franciszek. 

Następnie papież wskazał na czwarty element obecny w czytanym dziś fragmencie z 1 Listu św. Piotra – mianowicie nawrócenie. Książę Apostołów czyni to, zachęcając adresatów swego listu: „Nie stosujcie się do waszych dawniejszych żądz” (1 P 1,14). Jak zauważył Ojciec Święty, apostoł zachęca ich do zasadniczej przemiany swego serca, w nieustannej codziennej pracy wewnętrznej. I nie chodzi tu o jakieś wielkie dzieła, ile o małe rzeczy, jak rezygnacja z obmowy, umartwienie języka. 
„Droga do świętości jest prosta. Nie powracaj wstecz, ale zawsze idź do przodu, prawda? I to mężnie” – zakończył papież swoją homilię.