Franciszek: Kiedy praca jest zakładnikiem zysku

KAI |

publikacja 19.08.2015 12:36

O tym, że praca powinna służyć dobru życia rodzinnego mówił dziś Ojciec Święty podczas audiencji ogólnej. Jego słów w auli Pawła VI wysłuchało około 9 tys. osób.

Franciszek: Kiedy praca jest zakładnikiem zysku Henryk Przondziono /Foto Gość Praca podobnie jak święto należą do Bożego planu zbawczego - przypomina ojciec święty

Franciszek zaznaczył, że praca podobnie jak święto należą do Bożego planu zbawczego. Wskazał na znaczenie rodziny jako szkoły, w której uczymy się pracowitości oraz na ścisłe powiązanie pracy i życia duchowego. Podkreślił, że praca jest właściwa osobie ludzkiej, wyraża jej godność bycia stworzoną na obraz Boga i dlatego jest święta. Dlatego też spowodowanie utraty miejsc pracy oznacza spowodowanie poważnych szkód społecznych.

Następnie Ojciec Święty podkreślił powiązanie piękna ziemi i godności ludzkiej pracy. „Kiedy odrywa się pracę od przymierza między Bogiem a mężczyzną i kobietą, kiedy się ją oddziela od ich cech duchowych, kiedy staje się ona zakładnikiem logiki czystego zysku i pogardza się ludzkimi uczuciami, to poniżenie duszy zatruwa wszystko, także powietrze, wodę, rośliny, pożywienie ... Dochodzi do upadku życia obywatelskiego oraz szkód środowiskowych. A konsekwencje dotykają przede wszystkim najuboższych i rodzin” – stwierdził Franciszek.

Papież przestrzegł przed tendencją do traktowania rodziny jako przeszkody, ciężaru, osłabienia wydajności pracy. „Kiedy organizacja pracy traktuje ją jako zakładnika, albo wręcz utrudnia jej życie, wtedy mamy pewność, że społeczeństwo zaczęło działać przeciwko sobie!” – powiedział. Wskazał, że rodziny chrześcijańskie wnoszą do wspólnego dobra tożsamość oraz więź mężczyzny i kobiety, zrodzenie dzieci, pracę, która czyni ziemię domem a świat możliwym do zamieszkania.

Papież zwrócił się też do Polaków:

Serdeczne pozdrowienie kieruję do polskich pielgrzymów. Kochani, wakacje są okazją nie tylko do wypoczynku i do odnowy sił fizycznych i duchowych w perspektywie zajęć i zadań, jakie nas czekają, ale także do refleksji nad znaczeniem pacy w naszym życiu osobistym, rodzinnym i społecznym. Pamiętajcie: praca może być drogą świętości, jeśli jest wykonywana jako kontynuacja stwórczego dzieła Boga i jeśli jest wyrazem miłości dla innych, przede wszystkim dla członków naszej rodziny. Niech zawsze wam towarzyszy Boże błogosławieństwo. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Papieską katechezę streścił ks. Prał. Paweł Ptasznik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:

Drodzy bracia i siostry,

Po refleksji o wartości święta w życiu rodzinnym, dziś zastanawiamy się nad pracą. Praca, w jej wielu formach, ma na celu dobro osobiste i wspólne. A pracowitego stylu życia uczymy się przede wszystkim w rodzinie.

W Ewangelii, Święta Rodzina z Nazaretu jawi się jako rodzina ludzi pracujących, a sam Jezus jest nazywany „synem cieśli” (Mt 13,55), a nawet wręcz „cieślą” (Mk 6,3). Święty Paweł ostrzega chrześcijan: „Kto nie chce pracować, niech też nie je!” (2 Tes 3,10). W koncepcji chrześcijańskiej zaangażowanie w pracy i życie duchowe nie są wcale między sobą sprzeczne. Modlitwa i praca mogą i powinny być ze sobą w harmonii.

Praca jest właściwa osobie ludzkiej i wyraża jej godność. Dlatego mówimy, że praca jest święta. Podobnie jak święto, praca jest częścią planu Boga-Stwórcy. Piękno ziemi i godność ludzkiej pracy uczynione są po to, aby były ze sobą złączone.

Nowoczesna organizacja pracy czasami ma niebezpieczną tendencję do traktowania rodziny jako przeszkody, ciężaru, który osłabia wydajność pracy. Tymczasem, kiedy organizacja pracy traktuje rodzinę jako zakładnika, albo wręcz utrudnia jej życie, wtedy mamy pewność, że społeczeństwo zaczęło działać przeciwko sobie! W tej sytuacji rodziny chrześcijańskie stają przed wielkim wyzwaniem i wielką misją troski o zachowanie swej tożsamości, o więź mężczyzny i kobiety, o zrodzenie dzieci i o taką pracę, która czyni ziemię domem dla wszystkich.