Tańczące fontanny dla Jana Pawła II

Małgorzata Gajos

publikacja 28.04.2014 09:20

Nietypowy pomysł we Wrocławiu przyciągnął tłumy widzów.

Tańczące fontanny dla Jana Pawła II Roman Koszowski /GN Hala Ludowa

Dzień kanonizacji Jana Pawła II obfitował we Wrocławiu w różne przedsięwzięcia: od transmisji Mszy świętej z Watykanu na wrocławskim rynku, poprzez koncerty m.in. Piotra Rubika „Santo subito”, w tramwajach można było przeczytać fragmenty wypowiedzi ojca świętego.  Wieczorem na budynkach m.in. Hali stulecia i ASP wyświetlano cytaty papieża. Wszystko zakończył pokaz multimedialnej fontanny, pt. „Święty naszych wspomnień. Jan Paweł II we Wrocławiu”.

Widowisko zrobiło niesamowite wrażenie. Przybyły rzesze osób – do autobusów pół godziny przed pokazem nie można było wsiąść. Na wrocławską pergolę ciągnęły tłumy – od dzieci po dorosłych.

Słowa wypowiedziane przez Jana Pawła II z niezwykłą mocą na samym początku pokazu: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus” sprawiły, że to już nie był zwykły pokaz, a swoiste rekolekcje świętego. Kolejne zdania papieża o tym, że z każdym chciałby zamienić choć słowo w ojczystym języku albo prośba o bycie z nim nie tylko na Jasnej Górze, ale wszędzie, a także przypomnienie przez niego słów poety o „Matce Bożej, co Jasnej broni Częstochowy i w Ostrej świeci bramie” - wzruszały.

Maszyneria poszła w ruch i uczestnikom ukazały się tańczące fontanny, na których widoczne były w większości ruchome obrazy m.in. wybór na papieża; zdjęcia i filmy, kiedy Jan Paweł II błogosławił, spotykał się z ludźmi i sprawował Eucharystię; na koniec herb papieski. Dodatkową atrakcję stanowiły sztuczne ognie i genialnie dobrana muzyka.

Przybyli na pokaz byli naprawdę poruszeni.  Piętnaście minut wspomnień, które starały się przybliżyć postać nowego świętego kościoła katolickiego. „Pokarm dla duszy i ciała”, jak stwierdził jeden z uczestników.