Papież upomina katolicki uniwersytet

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 30.01.2014 21:17

Potrzebne jest odważne świadectwo uniwersytetów katolickich co do nauczania moralnego Kościoła - powiedział papież do przedstawicieli amerykańskiego Uniwersytetu Notre Dame. W ostatnich latach uczelnia ta często spotykała się ze słusznym zarzutem gubienia katolickiej tożsamości.

Katolicka tożsamość, jaką kierowano się półtora wieku temu, zakładając w Stanach Zjednoczonych Uniwersytet Notre Dame, pozostaje równie ważna w zmienionych warunkach XXI wieku. Wskazał na to papież, przyjmując zarząd tej uczelni, przybyły w związku z otwarciem jej ośrodka w Rzymie. Ojciec Święty zwrócił uwagę, że ośrodek ten pozwoli studentom zapoznać się z unikatowym bogactwem historycznym, kulturowym i duchowym Wiecznego Miasta. Otworzy ich umysły i serca na ciągłość pomiędzy wiarą śś. Piotra i Pawła oraz wyznawców i męczenników wszystkich czasów a tą wiarą, którą przekazano im w rodzinach, szkołach i parafiach. Franciszek przypomniał, że uniwersytety katolickie z samej swej natury winny ukazywać znaczenie chrześcijańskiego orędzia dla ludzkiego życia.

„W związku z tym istotne jest odważne świadectwo uniwersytetów katolickich co do nauczania moralnego Kościoła – mówił Ojciec Święty. – Konieczna jest też przy tym obrona w kościelnych instytucjach i poprzez nie wolności opowiadania się za tym nauczaniem jako głoszonym z autorytetem przez Magisterium pasterzy Kościoła. Życzyłbym, aby Uniwersytet Notre Dame nadal dawał niezbędne i niedwuznaczne świadectwo o tym aspekcie swej fundamentalnej tożsamości katolickiej, zwłaszcza wobec prób jego «rozwodnienia», z jakiejkolwiek strony by one pochodziły. I to jest ważne: własna tożsamość, jakiej chciano [dla waszej uczelni] od samego początku. Trzeba jej bronić, zachowywać ją, prowadzić do przodu!”.

Należy pamiętać, że amerykański Uniwersytet Notre Dame w ostatnich latach często spotykał się ze słusznym niestety zarzutem gubienia katolickiej tożsamości. Wiąże się to z takimi faktami, jak przyznanie przez tę uczelnię doktoratu honoris causa prezydentowi Obamie działającemu na rzecz aborcji albo jej współpraca z organizacjami szerzącymi przerywanie ciąży czy antykoncepcję.