KAI |
publikacja 17.08.2013 18:33
Do kolejnej rzezi chrześcijan doszło ubiegłej nocy w Syrii. Uzbrojony mężczyzna otworzył ogień do świętujących chrześcijan. Zginęło 11 osób.
Roman Koszowski/GN
Chrześcijanie w Syrii nie mają wsparcia ze strony UE
W tym jedna kobieta i dzieci. Zamachowiec strzelał na oślep.
Do zdarzenia doszło w środkowej Syrii, na drodze między dwiema chrześcijańskimi wioskami: Ein al-Ajouz i Nasrah. Niektóre z ofiar to uchodźcy z Homs. Rebelianci uważają wyznawców Chrystusa za sprzymierzeńców prezydenta Baszara al-Assada.