Nie możemy bać się bycia chrześcijanami!

KAI |

publikacja 07.04.2013 12:59

"Nie możemy bać się bycia chrześcijanami i życia jak chrześcijanie!" - zaapelował Franciszek podczas dzisiejszej modlitwy Regina Coeli w Watykanie.

Nie możemy bać się bycia chrześcijanami!

Papież przypomniał, że obchodzoną dzisiaj Niedzielę Bożego Miłosierdzia ustanowił bł. Jan Paweł II, który zmarł w wigilię tego święta. "Miłosierny Bóg zawsze nas oczekuje, zawsze kocha, On nam przebaczył przez Swoją krew i za każdym razem nam przebacza, gdy prosimy Go o przebaczenie" - mówił Ojciec Święty.

Na placu św. Piotra w niedzielne południe zgromadziło się kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów z całego świata. Były liczne transparenty oraz obraz Jezusa Miłosiernego z napisem "Jezu ufam Tobie". Gdy papież wymienił imię bł. Jana Pawła II rozbrzmiały rzęsiste oklaski.

W krótkim przemówieniu papież przypomniał, że dzisiejsza niedziela wieńczy Oktawę Wielkiej Nocy i po raz kolejny złożył wszystkim życzenia wielkanocne, słowami Jezusa Zmartwychwstałego: "Pokój z wami!" "Nie jest to jakieś pozdrowienie, ani nawet po prostu życzenie: to jest dar, co więcej cenny dar, który Chrystus daje swoim uczniom, przebywszy śmierć i piekło" - powiedział Ojciec Święty podkreślając, że "pokój jest owocem zwycięstwa miłości Boga nad złem, jest owocem przebaczenia".

Nawiązując do dzisiejszej Ewangelii wg. św Jana i słów Jezusa skierowanych do Tomasza: "Uwierzyłeś Tomaszu, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli" papież pytał: "Kim byli ci, którzy uwierzyli, nie widząc?" "Inni uczniowie, inni mężczyźni i kobiety z Jerozolimy, którzy pomimo, że nie spotkali Jezusa zmartwychwstałego, uwierzyli świadectwu apostołów i kobiet. Jest to bardzo ważne słowo dotyczące wiary, możemy je określić jako `błogosławieństwo wiary`. W każdym czasie, w każdym miejscu błogosławieni są ci, którzy, poprzez Słowo Boże głoszone w Kościele i świadczone przez chrześcijan wierzą, że Jezus Chrystus jest wcieloną miłością, ucieleśnionym Miłosierdziem. Jest to prawdziwe w odniesieniu do każdego z nas!" - powiedział papież Franciszek

Ojciec Święty przypomniał, że "Kościół został posłany przez Chrystusa zmartwychwstałego, aby przekazać ludziom odpuszczenie grzechów i sprawiać w ten sposób, aby wzrastało Królestwo miłości, zasiać w sercach pokój, aby umocnił się on także w relacjach międzyludzkich, w społeczeństwach, w instytucjach". "A Duch Chrystusa Zmartwychwstałego usuwa lęk z serc Apostołów i pobudza ich, by wyszli z Wieczernika, aby nieść Ewangelię. Miejmy także i my więcej odwagi, aby świadczyć wiarę w Chrystusa Zmartwychwstałego! Nie możemy bać się bycia chrześcijanami i życia jak chrześcijanie!" - zaapelował papież.

Na zakończenie Franciszek przypomniał, że po południu będzie sprawował Eucharystię w bazylice świętego Jana na Lateranie, która jest katedrą Biskupa Rzymu.

Po modlitwie papież pozdrowił pielgrzymów, którzy uczestniczyli we Mszy Świętej celebrowanej pod przewodnictwem wikariusza Rzymu, kard. Agostino Vallini w kościele Ducha Świętego in Sassia, ośrodku kultu Miłosierdzia Bożego. "Drodzy bracia i siostry, bądźcie posłańcami i świadkami miłosierdzia Bożego" - zachęcił papież.

Ponadto słowa pozdrowień skierował do członków Ruchów i Stowarzyszeń obecnych na modlitwie Regina Caeli, szczególnie wspólnoty neokatechumenalne z Rzymu, które rozpoczynają dzisiaj specjalną misję na placach Wiecznego Miasta. "Zachęcam wszystkich do niesienia Dobrej Nowiny, w każdym środowisku, "ze słodyczą i szacunkiem!" - zaapelował Ojciec Święty.

Tekst papieskiego przemówienia na następnej stronie

Tekst papieskiego przemówienia:

Drodzy bracia i siostry!

Dzień Dobry. W tę niedzielę, która wieńczy Oktawę Wielkiej Nocy, na nowo kieruję do wszystkich życzenia wielkanocne, słowami Jezusa Zmartwychwstałego: "Pokój z wami!" (J 20,19.21.26). Nie jest to jakieś pozdrowienie, ani nawet po prostu życzenie: to jest dar, co więcej cenny dar, który Chrystus daje swoim uczniom, przebywszy śmierć i piekło. Daje pokój, tak jak obiecał: "Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję" (J 14,27). Ten pokój jest owocem zwycięstwa miłości Boga nad złem, jest owocem przebaczenia. I jest właśnie tak: prawdziwy pokój, ten głęboki, pochodzi z doświadczenia miłosierdzia Boga. Dziś jest Niedziela Bożego Miłosierdzia, z woli bł. Jana Pawła II, który zamknął oczy w wigilię tego święta.

Ewangelia Jana mówi nam, że Jezus ukazał się dwukrotnie apostołom zamkniętym w Wieczerniku: po raz pierwszy - w wieczór Zmartwychwstania, a wówczas nie było Tomasza, który powiedział, że jeśli nie zobaczy i nie dotknie, nie uwierzy. Drugi raz, osiem dni później, obecny był również Tomasz. A Jezus zwrócił się właśnie do niego, zachęcił go, aby spojrzał na rany, dotknął ich. Wtedy Tomasz zawołał: "Pan mój Bóg mój" (J 20, 28). Jezus wówczas powiedział: "Uwierzyłeś Tomaszu, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli" (w. 29). Kim byli ci, którzy uwierzyli, nie widząc? Inni uczniowie, inni mężczyźni i kobiety z Jerozolimy, którzy pomimo, że nie spotkali Jezusa zmartwychwstałego, uwierzyli świadectwu apostołów i kobiet. Jest to bardzo ważne słowo dotyczące wiary, możemy je określić jako "błogosławieństwo wiary". „Błogosławienie, którzy nie widzieli a uwierzyli”. W każdym czasie, w każdym miejscu błogosławieni są ci, którzy, poprzez Słowo Boże głoszone w Kościele i świadczone przez chrześcijan wierzą, że Jezus Chrystus jest wcieloną miłością, ucieleśnionym Miłosierdziem. Jest to prawdziwe w odniesieniu do każdego z nas!

Jezus dał apostołom wraz ze swym pokojem, Ducha Świętego, aby mogli rozprzestrzeniać w świecie odpuszczenie grzechów, to przebaczenie, które dać może tylko Bóg, którego ceną jest krew Syna (por. J 20, 21-23). Kościół został posłany przez Chrystusa zmartwychwstałego, aby przekazać ludziom odpuszczenie grzechów i sprawiać w ten sposób, aby wzrastało Królestwo miłości, zasiać w sercach pokój, aby umocnił się on także w relacjach międzyludzkich, w społeczeństwach, w instytucjach. A Duch Chrystusa Zmartwychwstałego usuwa lęk z serc Apostołów i pobudza ich, by wyszli z Wieczernika, aby nieść Ewangelię. Miejmy także i my więcej odwagi, aby świadczyć wiarę w Chrystusa Zmartwychwstałego! Nie możemy bać się bycia chrześcijanami i życia jak chrześcijanie! Musimy mień tę odwagę, by pójść i głosić Chrystusa Zmartwychwstałego, b On jest naszym pokojem. On sprawił pokój swą miłością i przebaczeniem, swoją krwią i miłosierdziem.

Drodzy przyjaciele, dziś po południu będę sprawował Eucharystię w bazylice świętego Jana na Lateranie, która jest katedrą Biskupa Rzymu. Módlmy się razem do Maryi Panny, aby nam pomogła, biskupowi i ludowi w podążaniu w wierze i miłości. Z tą wiarą w Miłosierdzie Boga, który ciągle na nas czeka, który nas ciągle kocha, nam przebacza. Przebaczył nam Swoją krwią i zawsze nam przebacza, kiedy Go prosimy o przebaczenie. Miejmy ufność w Jego miłosierdzie.

Po modlitwie Regina Coeli:

(po włosku) Kieruję serdeczne pozdrowienia do pielgrzymów, którzy uczestniczyli we Mszy Świętej celebrowanej pod przewodnictwem Kardynała Wikariusza Rzymu w kościele Ducha Świętego in Sassia, ośrodku kultu Miłosierdzia Bożego. Drodzy bracia i siostry, bądźcie posłańcami i świadkami miłosierdzia Bożego.


Cieszę się, że mogę pozdrowić licznych członków Ruchów i Stowarzyszeń obecnych na tym naszym modlitewnym spotkaniu, szczególnie wspólnoty neokatechumenalne z Rzymu, które rozpoczynają dzisiaj specjalną misję na placach Wiecznego Miasta. Zachęcam wszystkich do niesienia Dobrej Nowiny, w każdym środowisku, "ze słodyczą i szacunkiem" (1 P 3,16)!

Pozdrawiam obecne tu dzieci i młodzież, szczególnie uczniów kolegium Saint - Jean de Passy z Paryża, uczniów szkoły Giuseppe Mazzini z Marsala, jak i grupę ministrantów z Taranto.

Pozdrawiam chór z bazyliki Collemaggio z Akwili i wiernych z Campoverde di Aprilia, z Verlanuova i Valentano, oraz wspólnotę Skautów Foulard Bianchi.