Biorąc pod uwagę panujący kryzys, biskupi ocenili ten wynik jako „umiarkowanie pozytywny”.

Podczas ostatniej kampanii podatkowej, która dotyczy 2011 r., łącznie ponad 9 mln osób przeznaczyło część kwoty podatkowej na cele Kościoła, co daje niewiele ponad 247 mln euro. Od 2007 r., kiedy wszedł w życie aktualny system finansowania Kościoła, liczba podatników, którzy przeznaczają 7 promil podatku na działalność Kościoła, wzrosła o ok. 1 mln osób. Jednak panujący kryzys ekonomiczny, w niewielkim wprawdzie stopniu, dał znać o sobie. W porównaniu do wcześniejszej kampanii podatkowej ostateczna kwota, którą otrzyma Kościół, jest niższa o 1,2 mln euro. Biorąc pod uwagę poważny kryzys ekonomiczny ten spadek jest logiczny. Ogólnie jednak wyniki kampanii podatkowej są „umiarkowanie pozytywne” i można uznać je za „dobre” – czytamy w komunikacie episkopatu.

Biskupi dziękują wszystkim tym podatnikom za współpracę. Jednocześnie episkopat pragnie obszernie informować społeczeństwo o działalności Kościoła. Podatnik, przeznaczając część kwoty na cele kościelne, nie traci nic, natomiast „za niewielkie pieniądze i dzięki hojności milionów osób na całym świecie Kościół robi nadal dużo dla tak wielu, którzy tyle jeszcze potrzebują” – przypomniano w komunikacie.