Nowy dom Benedykta

Beata Zajączkowska

GN 08/2013 |

publikacja 21.02.2013 00:15

Po rezygnacji Benedykt XVI zamieszka w klasztorze kontemplacyjnym położonym na terenie Watykanu. Ukryty dla świata, będzie modlił się za Kościół. Jeszcze niedawno w papieskich intencjach modliły się w tym miejscu mniszki kontemplacyjne.

 Widok z kopuły bazyliki św. Piotra.Klasztor, w którym zamieszka Benedykt XVI, znajduje się z lewej strony na pierwszym planie, na prawo od nadajnika Radia Watykańskiego Józef Wolny Widok z kopuły bazyliki św. Piotra.Klasztor, w którym zamieszka Benedykt XVI, znajduje się z lewej strony na pierwszym planie, na prawo od nadajnika Radia Watykańskiego

Każdego ranka, gdy otwierałam okno w mej celi, spoglądałam na Pałac Apostolski. Był to piękny moment bardzo osobistej modlitwy za papieża – mówi s. Maria Francesca Padovan. Jest wizytką. Przez trzy lata jej domem był watykański klasztor Mater Ecclesiae – Matki Kościoła. Niebawem zamieszka w nim Benedykt XVI ze swymi najbliższymi współpracownikami. – Papież zaprosił nas do siebie na prywatną audiencję 22 października 2012 r. Następnego dnia opuszczałyśmy klasztor, w którym modliłyśmy się w papieskich intencjach. Ojciec święty dziękował za nasze wsparcie i prosił o dalszą modlitwę – wspomina s. Maria Francesca. Wcześniej w tym miejscu modliły się klaryski, karmelitanki i benedyktynki.

Zaproszenie od Jana Pawła II

Pierwsza wspólnota kontemplacyjna zamieszkała w Watykanie we wspomnienie MB Fatimskiej, dokładnie 13 lat po zamachu na życie Jana Pawła II. Siostry przyjechały tu na jego wyraźną prośbę. Jeden z księży, który pamięta pierwsze lata pontyfikatu papieża Polaka, wspomina, że był on ogromnie zaskoczony faktem, że w Watykanie jest tyle urzędów, a nie ma modlitewnego zaplecza. I postanowił, że będzie. Zrealizowanie papieskiego marzenia nie było proste. Brakowało budynku odpowiadającego wymogom życia kontemplacyjnego.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.