Niemcy: ingerencja w wolność religijną

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 28.06.2012 22:46

Niemiecki episkopat skrytykował wyrok sądu w Kolonii, który uznał obrzezanie dzieci za niezgodne z prawem. Przewodniczący podkomisji episkopatu ds dialogu z Żydami bp Heinrich Mussinghoff w specjalnym oświadczeniu zaapelował o przestrzeganie wolności religijnej i szybkie prawne wyjaśnienie sprawy.

Niemcy: ingerencja w wolność religijną Józef Wolny /foto gość Berlin, Brama Brandenburska

Podobnie wypowiedzieli się przedstawiciele środowisk żydowskich i muzułmańskich w Niemczech, reprezentanci blisko 4 milionów osób.

Chodzi o wyrok w sprawie czteroletniego muzułmanina, który trafił do szpitala z komplikacjami po obrzezaniu. Przypadkiem zajęła się prokuratura, a sąd orzekł, że obrzezanie dzieci z przyczyn religijnych jest karalnym uszkodzeniem ciała. Ponadto rytuał ten w opinii sądu ogranicza prawa dziecka do podjęcia w przyszłości samodzielnej decyzji o przynależności religijnej.

Bp Heinrich Mussinghoff, krytykując wyrok, napisał w imieniu episkopatu, że dotychczasowe przypadki obrzezania w Niemczech i na całym świecie nie wykazują, by rytuał ten źle wpływał na rozwój dziecka. Ponadto, stwierdził bp Mussinghoff, nie jest jasne, dlaczego mimo obrzezania dziecko w przyszłości nie mogłoby zadecydować o swojej religijnej przynależności. Zdaniem bpa „zakaz obrzezania dzieci jest poważną ingerencją w wolność religijną i prawa rodzicielskie”. Wyraził on ubolewanie, że sąd zignorował religijne motywacje obrzezania u Żydów i muzułmanów.

Niektórzy z niemieckich polityków zasygnalizowali już, że sprawą powinien zająć się Trybunał Konstytucyjny. Centralna Rada Żydów w Niemczech domagała się interwencji parlamentu, a kryminolodzy przestrzegają przed zepchnięciem rytuału obrzezania do podziemia bez odpowiedniej opieki medycznej.