Religia w świecie finansów

KAI |

publikacja 31.05.2012 22:02

„Religia w świecie finansów” to temat konferencji, jaka 31 maja odbyła się na Wydziale Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego. Jej uczestnicy dyskutowali m.in. na temat etyki w biznesie i wpływie religii na finanse.

Religia w świecie finansów Henryk Przondziono/ Agencja GN

Było to pierwsze tego rodzaju spotkanie, gdyż na ogół tematyka ta jest pomijana w rozważaniach ekonomicznych – zauważył prof. Krzysztof Opolski, kierownik katedry bankowości, finansów i rachunkowości. Dodał też, że konferencję tę zorganizowano z inicjatywy studentów.

O etyce kalwińskiej w ekonomii mówił ks. Michał Jabłoński, proboszcz warszawskiej parafii Kościoła Ewangelicko-Reformowanego. Przedstawiając perspektywę swojego wyznania powiedział, że „pieniądz nie jest zły sam w sobie, a tylko to, jak zostanie spożytkowany czyni go demonicznym i przekleństwem albo dobrodziejstwem i błogosławieństwem”. "Pieniądz jest przekleństwem, jeśli służy celom egoistycznym, błogosławieństwem, jeśli służy potrzebującym" - wyjaśnił.

Pastor mówił także o stosunku ewangelików reformowanych do własności. Zwrócił uwagę, że celem życia człowieka nie jest posiadanie, ale służenie bliźnim. "Pieniądze, własność są człowiekowi jedynie powierzane. Należy nimi rozporządzać w taki sposób, w jaki się Bogu podoba" – stwierdził mówca.

Wyjaśnił także, że dla ewangelików reformowanych nie ma czegoś takiego jak nadmiar. "Każdy nadmiar jest niwelowany – oddawany tym, którzy cierpią niedomiar, bądź przekazywany na kolejne miejsca pracy" – zaznaczył ks. Jabłoński. Podkreślił też, że bogactwem jest otwartość na drugiego człowieka.

Perspektywę muzułmańską przedstawił dr hab. Piotr Masiukiewicz z Kolegium Nauk o Przedsiębiorstwie Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, który przybliżył ideę i funkcjonowanie bankowości islamskiej. Zwrócił uwagę, iż ze względu na swoją specyfikę wydaje się ona być bardzo odporną na kryzysy gospodarki światowej. Według prelegenta obecnie istnieje ponad 600 muzułmańskich instytucji finansowych a ich aktywa sięgają ponad 1,5 biliona dolarów. Działają one nie tylko w krajach islamskich, ale także np. w Wielkiej Brytanii, gdzie są 3 banki islamskie. Z ich usług mogą korzystać nie tylko wyznawcy islamu, ale klienci muszą podporządkować się warunkom umów. Dr Masiukiewicz zaznaczył też, iż w ciągu 60 lat ich istnienia żaden z tych banków nie zbankrutował.

Stabilność tych instytucji finansowych wynika m.in. z ich specyfiki. Banki islamskie kierują się zasadami wynikającymi z Koranu i prawa szariatu. Są wśród nich m.in. zakaz pobierania odsetek od kapitału, zakaz spekulacji, zabrania się też zawierania nieprzejrzystych umów. Mówca zwrócił także uwagę, że szariat nakazuje ocenę wiarygodności klientów, poza tym w islamie jest większa etyka spłacania długów i większa ostrożność zadłużania się. Dodał, że nad bankiem islamskim czuwa oprócz rady nadzorczej - rada koraniczna.

Perspektywę katolicką przedstawił jezuita ks. Krzysztof Mądel, który swoje wystąpienie poświęcił m.in. chrześcijańskiej etyce pracy. "Ludzki trud jest nie tylko nieszczęściem, ale może być także kontynuacją pracy, jaką Bóg wykonał na początku dzieła stworzenia" – podkreślił mówca. Odnosząc się do teologii pracy, wskazał na wątki ekonomiczne występujące w przypowieściach ewangelicznych: o pracy minimalnej mowa jest w przypowieści o robotnikach w winnicy, o restrukturyzacji wierzytelności w przypowieści o roztropnym rządcy a o dzierżawie potraktowanej jako cudza własność – w przypowieści o złych zarządcach winnicy.

W swoim wystąpieniu jezuita przywołał także encyklikę Benedykta XVI „Caritas in veritate”. Wspomniał, że gdy papież pisał o porządku gospodarczym i kryzysie, to jego odniesienie do miłości i cnót teologalnych wzbudziło znacznie większe niezadowolenie u wielu komentatorów niż np. encyklika Jana Pawła II „Centesimus annus”, gdzie można znaleźć wielką afirmację przedsiębiorczości, wolnego rynku, choć rynek ten, jak zauważył prelegent, jest opisany nie tylko pozytywnie, ale także negatywnie.

"Natomiast to odwołanie się do cnót teologalnych i prostych powinności możemy łatwo zrozumieć, ponieważ także według współczesnej ekonomii, wszystkie typy relacji ludzkich w przedsiębiorstwie decydują o jego wynikach, o tym, czy jest ono zdolne do rozwoju, czy radzi sobie na rynku, konkurując z innymi" – zauważył ks. Mądel.

Konferencję na Wydziale Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego zorganizowały Koło Naukowe Inwestycji i Finansów „Market Wizards” oraz CMW Consulting sp. z o.o.