"Nie da się rozerwać Polski, polskości i polskiego Kościoła"

PAP |

publikacja 03.05.2012 13:57

Nie da się rozerwać Polski, polskości i polskiego Kościoła - mówił w czwartek na Jasnej Górze Jarosław Kaczyński. Prezes PiS zabrał głos po mszy, będącej głównym punktem uroczystości święta Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

"Nie da się rozerwać Polski, polskości i polskiego Kościoła" PAP/Waldemar Deska Jarosław Kaczyński na Jasnej Górze

Polityk, który był wśród około 200 przybyłych na Jasną Górę członków rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, dziękował ojcom paulinom - gospodarzom częstochowskiego klasztoru - za Epitafium Smoleńskie - płaskorzeźbę odsłoniętą i poświęconą przed mszą na klasztornym dziedzińcu. Prezes PiS wskazał, że tak akt ma szczególny wymiar.

"Mijają wieki, mijają czasy triumfu i czasy klęski, wojny, rewolucje, zabory a Częstochowa trwa; wraz z nią Polska (). Jeśli dziś tutaj właśnie odsłonięte zostało to epitafium, to zostało odsłonięte na wieki, zostało odsłonięte - wierzę w to głęboko - na wieczny czas. I to jest ta szczególna wartość, obok innych, które wynikają z tego miejsca; z tego, że to właśnie stolica Królowej Polski, duchowa stolica naszego narodu" - mówił Kaczyński.

Podziękował Kościołowi za wszelkie formy upamiętnienia katastrofy smoleńskiej; pierwsze z nich pojawiły się w polskich Kościołach krótko po tragedii.

"To jest charakterystyczne, to jest związane z tą szczególną misją Kościoła, którą znamy z naszej historii - tej dawnej i tej zupełnie niedawnej (). Ta misja trwa - to jest siła Kościoła i to jest siła narodu. I powinna trwać, bo nie da się rozerwać Polski, polskości i polskiego Kościoła. Wierzę głęboko, że ten związek będzie trwał, że żadne usiłowania w tym kierunku, by go zerwać, nie przyniosą żadnego trwałego rezultatu" - powiedział prezes PiS.