Oskarżyli niewinnego księdza o gwałt

jdud,CNA

publikacja 03.04.2012 13:57

Irlandzka telewizja publiczna RTE oskarżyła ks. Kevina Reynoldsa o gwałt i nie dała mu szansy obrony. Oskarżenie okazało się fałszywe. Stacji grozi za to kara wysokości do miliona zł.

Oskarżyli niewinnego księdza o gwałt MAREK PIEKARA / GOSC NIEDZIELNY

Do gwałtu miało dojść 30 lat temu, gdy ks. Reynolds pracował na misjach w Kenii. W efekcie nieletnia ofiara miała urodzić dziecko, które ks. Reynolds miał jakoby potajemnie i przez wiele lat wspierać finansowo. Program poświęcony tej sprawie ukazał się w maju ubr. Zanim to nastąpiło, ksiądz proponował poddanie się badaniom DNA w celu zaprzeczenia ojcostwa. Telewizja odmówiła. Po emisji programu ks. Reynolds został usunięty ze swej parafii. Potem jednak dwa niezależne badania DNA zaprzeczyły jego ojcostwu. Szefostwo RTE przeprosiło go oficjalnie i na zasadzie polubownej zapłaciło znaczne odszkodowanie.

Sprawa trafiła jednak również do irlandzkiego odpowiednika polskiej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Wkrótce gotowy ma być niezależny raport, odpowiadający na pytanie, kto i w jakim zakresie przyczynił się do wydania decyzji o publikacji skandalicznego programu. Stacji grozi kara finansowa wysokości do 250 tys. euro, czyli około miliona zł.