Uwięzieni biskupi postaciami roku 2011

KAI |

publikacja 30.12.2011 14:08

Agencja katolicka AsiaNews wybrała jako postaci roku 2011 dwóch „wybitnych nieznanych”. Są nimi chińscy biskupi podziemni: niemal 80-letni James Su Zhimin, który spędził 40 lat w więzieniach, i 90-letni Cosmas Shi Enxiang, z 51-letnim więziennym stażem.

Uwięzieni biskupi postaciami roku 2011 Roman Koszowski/GN Wielki Mur chiński

Rząd Chińskiej Republiki Ludowej twierdzi, że nie wie, gdzie się oni znajdują. Zdaniem agencji Stolica Apostolska powinna domagać się ich uwolnienia jako warunku wstępnego jakiegokolwiek dialogu z Pekinem. Asia News zamierza w 2012 r. przeprowadzić kampanię na ich rzecz. Ordynariusz diecezji Baoding w prowincji Hebei, bp James Su Zhimin został zatrzymany przez policję 8 października 1997 r. Nieznane są ani powody jego aresztowania, nic nie wiadomo o jego procesie, a nie też o miejscu jego odosobnienia. W listopadzie 2003 r. przebywał na leczeniu w szpitalu w Pekinie, otoczony przez funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa. Zezwolono jedynie na krótką i pospieszną wizytę krewnych hierarchy, po czym znów słuch o nim zaginął.

Zanim został aresztowany w 1997 r. bp Su Zhimin spędził w sumie 26 lat w więzieniach lub obozach pracy jako kontrrewolucjonista. Jego jedyną „winą” było to, że od końca lat 50. XX w. nie chciał wstąpić Patriotycznego Stowarzyszenia Chińskich Katolików, które ma na celu stworzenie Kościoła narodowego, oderwanego od łączności z papieżem. W 1996 r. udało mu się rozpowszechnić list otwarty do władz chińskich, w którym domagał się poszanowania praw człowieka, w tym prawa do wolności religijnej obywateli.

Z kolei ordynariusz diecezji Yixian w Hebei, bp Cosmas Shi Enxiang został aresztowany 13 kwietnia 2001 r. Nic nie wiadomo o jego dalszym losie, choć wierni i krewni nieustannie domagają się od policji informacji na jego temat.

Więziony był najpierw w latach 1957-1980. Zmuszono go do pracy w polu w prowincji Heilongjiang i w kopalni węgla w prowincji Shanxi. W 1983 r. został po raz kolejny aresztowany – na trzy lata. Przez następne trzy przebywał w areszcie domowym. Gdy w 1989 r. powstała konferencja biskupów chińskich działających w podziemiu znów został zatrzymany i uwolniony dopiero w 1993 r. Na wolności przebywał do 2001 r.

Zdaniem AsiaNews są postaciami, które należy postawić na równi ze słynnymi dysydentami: laureatem Pokojowej Nagrody Nobla Liu Xiaobo i Bao Tongiem, gdyż tak jak oni i od znacznie dłuższego czasu walczyli o wolność jednostki i za swoją wiarę. – W pewnym sensie są oni prorokami ruchu dysydenckiego, jako pierwsi doświadczyli aresztowań i wyroków, jako pierwsi apelowali do wspólnoty międzynarodowej, jako pierwsi zostali zapomniani – tłumaczy o. Bernardo Cervellera PIME, dyrektor agencji.

Nie wyklucza jednak, że obaj biskupi zostali już zabici podczas tortur, jak wcześniej inni aresztowani biskupi: bp Joseph Fan Xueyan w 1992 r., bp John Gao Kexian w 2005 r. i bp John Han Dingxian w 2007 r.