Historia papieży

John W. O`Malley SJ

publikacja 11.01.2012 07:15

W roku 1200 jedynie około dwa procent wierzących wiedziało, że istnieje taka instytucja jak papiestwo i że ma ona jakiekolwiek znaczenie dla ich religii.

Historia papieży Wydawnictwo WAM

Niniejsza książka opisuje najstarszą instytucję zachodniego świata, która rozpoczęła swą działalność przeszło dwa tysiące lat temu, a dziś przeżywa rozkwit, jakiego jeszcze w swej historii nie doświadczyła.

Papiestwo, które bierze początek od św. Piotra, zwierzchnika grona Dwunastu Apostołów wybranych przez Jezusa, dziś jest rządzone przez papieża Benedykta XVI. Pomiędzy pontyfikatami św. Piotra i Benedykta XVI było około dwustu sześćdziesięciu pięciu papieży, których pontyfikaty uznajemy za ważne. Niektórzy z nich byli święci, niektórzy byli grzesznikami.

Papieże Leon Wielki i Grzegorz Wielki byli bez wątpienia postaciami heroicznymi, lecz na przykład papież Jan XII, który został wybrany w wieku 18 lat, prowadził tak rozpustne życie, że nawet w zdeprawowanym społeczeństwie Rzymu X wieku stało się ono skandalem. W historii papiestwa było również wielu, którzy sami uważali się za papieży, lecz których panowanie przez ówczesne im lub późniejsze pokolenia zostało uznane za nieważne – nazywamy ich antypapieżami. Mimo to na historii papiestwa odcisnęli oni głębokie piętno.

Kolejni biskupi Rzymu pochodzili z różnych klas społecznych. Papież Kalikst I przykładowo był byłym niewolnikiem, natomiast Pius IX szlachcicem. Pius XII pochodził z arystokracji rzymskiej, lecz już jego następca Jan XXIII wychował się w rodzinie wiejskiej. Papieże byli również z pochodzenia Grekami, Syryjczykami, Afrykanami, Hiszpanami, Francuzami, Niemcami, Holendrami i oczywiście Włochami. Tylko jeden papież – Hadrian IV – był Anglikiem, podobnie jak papież Jan Paweł II był jedynym Polakiem zasiadającym na Stolicy Piotrowej. Nigdy żaden ojciec święty nie był Portugalczykiem, Irlandczykiem, Skandynawem, Słowakiem, Słoweńcem, Czechem, Węgrem lub Amerykaninem.

Wielu papieży w chwili wyboru nie było nawet kapłanami. Na przykład Leon X w chwili nominacji był diakonem, a Benedykt VIII i Benedykt IX, jak wielu innych, tuż przed objęciem pontyfikatu byli ludźmi świeckimi. Papieże nie zawsze byli wybierani w Rzymie, przykładowo jeszcze pod koniec XVIII wieku wyboru Piusa VII dokonano w Wenecji.

Jeśli interesujesz się w ogóle religią lub historią, powinieneś zapoznać się również z historią papiestwa. W naszych czasach działania papieży nie schodzą z pierwszych stron gazet. Jan Paweł II jest czasami nazywany człowiekiem stulecia. Papieże brali udział praktycznie we wszystkich największych dramatach dwutysiącletniej historii świata zachodniego, mało tego – w wielu wydarzeniach odgrywali główne role. Historia papiestwa nie jest więc historią opowiadaną „w zakrystii”.

W książce tej historię papieży opisuję jako historyk, nie jako teolog, lecz z powodu osobliwej natury tej historii kwestie teologiczne niejednokrotnie będą musiały zostać podjęte. W rzeczywistości bowiem cała budowla papiestwa stoi na fundamencie teologicznej interpretacji tego, co możemy uznać za fakt historyczny: prymatu św. Piotra w gronie dwunastu najbliższych współpracowników Jezusa, jego dalszej posługi i śmierci w Rzymie.

Piotr był zatem pierwszym biskupem Rzymu, a zarazem pierwszym papieżem. Wszyscy papieże po nim nazywają się więc jego następcami i dziedziczą po nim rolę przywódczą. Historię papieży opowiadam bez chęci usprawiedliwienia bądź kwestionowania twierdzeń teologicznych, jak również nie po to, by bronić lub potępiać działania któregokolwiek z nich. Opowiadam ją przede wszystkim tak, by w przystępny sposób przekazać to, co się wydarzyło i jak instytucja papiestwa stała się tym, czym jest obecnie.

Historię papiestwa należy także widzieć w pewnej określonej perspektywie. Nie jest to historia katolicyzmu, który jest rzeczywistością o wiele, wiele szerszą. Papiestwo jest tylko jego częścią. Łatwo moglibyśmy obydwie te historie traktować jako jedną, gdyż zwłaszcza w ostatnich stuleciach papiestwo ma ogromne znaczenie w określaniu tożsamości katolików, jakiego nie miało nigdy w historii. Złożyło się na to kilka czynników, wśród których jednym z ważniejszych wydaje się być rozwój nowoczesnych środków komunikacji – radia, telewizji, a obecnie Internetu.

Jednak na przykład w roku 1200 jedynie około dwa procent wierzących wiedziało, że istnieje taka instytucja jak papiestwo i że ma ona jakiekolwiek znaczenie dla ich religii. Jak mieli się jednak o tym dowiedzieć? Papiestwo nie było wymienione w żadnym wyznaniu wiary i nie pojawiało się w katechizmach aż do XVI wieku, kiedy to protestanci je odrzucili, a katolicy musieli zatroszczyć się o jego propagowanie – do czego zresztą i jedni, i drudzy wykorzystali ówczesny wynalazek druku. Wkrótce potem bycie katolikiem zaczęło być synonimem bycia papistą.

Historia papieży nie zawsze jest piękną opowieścią, papieże byli przecież tylko ludźmi. Nawet święci spośród nich mieli swoje braki. Chociaż postawę niektórych następców św. Piotra należy uznać za naganną pod każdym względem, to jednak większości z nich udało się wieść dobre życie uwydatniające ich zalety. Słabości stały się więc jaskrawo widoczne głównie z powodu odpowiedzialności wynikającej ze sprawowanego urzędu.

Papieże jako biskupi Rzymu byli poddawani szczególnym pokusom niemal od początków historii Kościoła. Pobożni chrześcijanie z Rzymu i okolic darowali ziemie i dobra „Świętemu Piotrowi, to znaczy Kościołowi rzymskiemu. Stąd stolica biskupia w tym mieście, nawet w trudnych czasach, stale odznaczała się bogactwem, co czyniło urząd atrakcyjnym miejscem dla niewłaściwych ludzi, którzy niekiedy otrzymywali prawo do jego sukcesji.

Co więcej, nieruchomości „Świętego Piotra” w końcu rozrosły się w Państwo Kościelne. Na jego terytorium, rozciągającym się od Neapolu na północny-wschód wzdłuż Półwyspu Apenińskiego aż do Wenecji, monarchą był papież. Wskutek tego jego polityczne obowiązki jako głowy państwa często odciągały go od religijnych powinności.

Sytuacja taka utrzymywała się od VIII wieku aż do lat 1860-1870, gdy tereny Państwa Kościelnego zostały skonfiskowane przez wojska włoskie i przyłączone do nowo powstałego Królestwa Włoch.

Przez większość okresu opisywanego w niniejszej książce papieże mieli znacząco inne zadania niż następcy św. Piotra w naszych czasach. Dzisiaj papieże spotykają się z biskupami (nie zawsze zresztą to robią), piszą encykliki (tak jest od przeszło 150 lat), przemawiają do tłumów i podróżują po całym świecie (co nie było możliwe przed erą pociągów, samolotów i samochodów).

Papieże wieków wcześniejszych inaczej pojmowali swą działalność. Do najważniejszych ich zadań należały: obrona grobów św. św. Piotra i Pawła przed profanacją; zapewnienie bazylikom i innym kościołom w Rzymie właściwego poziomu posług; opieka nad sierotami, wdowami i potrzebującymi w mieście; interwencje łagodzące doktrynalne spory między biskupami; obrona Rzymu i otaczających miasto terytoriów przed najeźdźcami (co oznaczało konieczność utrzymywania armii i floty); nakłanianie władców chrześcijańskich do organizowania krucjat; zarządzanie Rzymem, dbanie o zaopatrzenie miasta i o jego rozwój poprzez budowanie nowych kościołów, fontann i innych budynków użyteczności publicznej; rządzenie Państwem Kościelnym (co oznaczało bycie władcą oraz koronowanie królów i cesarzy).

Problemy powstające wskutek tego rodzaju obowiązków mogą spowodować u czytelnika wrażenie, jakoby papiestwo przechodziło od zażegnania jednego kryzysu do konieczności zmagania się z kolejnym. Należy jednak mieć stale w pamięci, że pisząc tę książkę, często przeskakiwałem długie okresy spokojnego sprawowania posługi przez biskupów Rzymu. Chociaż i te okresy są interesujące – gdyż zwyczajne sprawowanie urzędu rzadko było zwyczajne – to jednak z żalem musiałem je pominąć. Mam jednak nadzieję, że historia, którą opowiadam, mimo że tak znacznie okrojona, wystarczy, by wzbudzić w czytelniku pragnienie zagłębienia się w te jej okresy, które moja książka tylko sygnalizuje.

***

Powyższy tekst jest fragmentem książki "Historia papieży" autorstwa Johna W. O`Malley'a, wydanej nakładem wydawnictwa WAM.