"Z krzyżem często wojują ochrzczeni”

KAI |

publikacja 14.12.2011 13:22

Z Krzyżem często wojują ludzie ochrzczeni - na taki paradoks wskazali uczestnicy debaty pn.: „Krzyż w przestrzeni publicznej”, która odbyła się 13 grudnia w Siedlcach.

Bp Zbigniew Kiernikowski Jacek Zawadzki/ Agencja GN Bp Zbigniew Kiernikowski
ordynariusz siedlecki

Udział w spotkaniu, któremu przysłuchiwało się ponad 100 osób, wzięli: biskup siedlecki Zbigniew Kiernikowski, były Marszałek Sejmu Marek Jurek oraz poseł PiS Krzysztof Tchórzewski.

Na wstępie debaty bp Kiernikowski zwrócił uwagę na fakt, że krzyż jest narzędziem zbawienia i jedności, znakiem pojednania a nie walki. Wskazał na paradoks polegający na tym, że w narodzie, w którym jest większość ludzi ochrzczonych powstaje problem dotyczący obecności krzyża w przestrzeni publicznej.

Biskup zauważył, że obecnie z krzyżem często wojują ludzie ochrzczeni, czyli naznaczeni znakiem krzyża co, jak uznał, jest sygnałem, że nie rozumiemy tego znaku jako społeczność. Zdaniem bp. Kiernikowskiego obecność krzyża w przestrzeni publicznej to inaczej obecność życia chrześcijańskiego w przestrzeni publicznej.

Biskup siedlecki ocenił, że problem obecności krzyża w miejscach publicznych to problem człowieka, który chce narzucić innym swój sposób myślenia. - Człowiek, który jest wewnętrznie rozbity, będzie walczył z krzyżem. Manifestacje przeciwko krzyżowi pokazują, że wielu współczesnych ludzi nie potrafi żyć w relacji z innymi – mówił.

Bp Kiernikowski odniósł się także do potrzeby właściwego rozumienia krzyża i form jego obrony. "Jeśli będziemy mieć tylko wewnętrzne przylgnięcie do krzyża, damy się zepchnąć do zakrystii. Jeżeli zaś ograniczymy się do czysto zewnętrznej formy obrony krzyża, zaczniemy kierować krzyż przeciwko drugiemu człowiekowi" - wyjaśnił.

Z tezami biskupa siedleckiego zgodził się Marek Jurek. Podkreślił, że katolicy powinni być świadomi tego, dlaczego chcą widzieć krzyż w przestrzeni publicznej. Zdaniem lidera Prawicy Rzeczpospolitej nie jest to jedynie sprawa tego, czy chcą aby krzyż znajdował się w Sejmie, ale również w ich życiu na co dzień.

"Krzyż to nie tylko sprawa Sejmu. Szacunek dla wiary i przekonań innych ludzi jest elementem kultury ogólnoludzkiej" - wskazał b. marszałek Sejmu.

Jego zdaniem pytanie o obecność krzyża w przestrzeni publicznej jest pytaniem o prawdziwość naszej wiary. Podkreślił, że krzyż ma prawo być obecny w życiu publicznym a spór o krzyż nie jest konfliktem przekonań wierzących i niewierzących. Przyznał rację biskupowi siedleckiemu, że jest to problem ochrzczonych. Mamy wielu katolików, którzy mają problem ze swoim katolicyzmem. Uważam, że krzyż jest atakowany przez tych, którzy nie chcą być katolikami – mówił Marek Jurek.

Poseł Krzysztof Tchórzewski przypomniał historię powieszenia krzyża na Sali sejmowej i zwrócił uwagę, że po 22 latach od odzyskania niepodległości, znaleźliśmy się na podobnym zakręcie, jak w trakcie wdrażania komunizmu w Polsce. "Tak naprawdę zderzamy się z tym samym przeciwnikiem ideowym, który podobnie jak tamten wychodzi z założenia, że najlepszy jest obywatel bez wiary, który nie ma wartości ponadziemskich" – ocenił.

Zdaniem posła PiS takie przekonania umacniają się i znajdują finał w parlamencie w postaci zapowiedzi usunięcia krzyża z sali sejmowej, o co wnioskuje Ruch Palikota. "Obecne działania Ruchu Palikota przypominają działania komunistów, którzy dążyli do wychowywania młodego pokolenia bez Boga. Tymczasem krzyż jest złączony z naszym życiem i śmiercią. Bez krzyża w przestrzeni publicznej, tracimy naszą chrześcijańską tożsamość" – dodał.

Podsumowując debatę jej uczestnicy przyznali, że ludzie wierzący powinni zawsze manifestować wiarę a w sferze publicznej należy promować postawę apostolską. Powinni także traktować wiarę i życie chrześcijańskie jako zasadnicze składniki dobra wspólnego.

"Potrzebna jest silna opinia chrześcijańska. Lepiej żeby dobro było silne niż bezsilne" – podkreślił Marek Jurek.

Biskup Zbigniew Kiernikowski podkreślił na zakończenie, że postawienie obelisku na placu św. Piotra i umieszczenie na nim krzyża było wyrazem przekonania ówczesnych chrześcijan, że krzyż musi mieć miejsce w sferze publicznej. Zaznaczył jednocześnie, że jeżeli dziś zabraknie ludziom żywej wiary i właściwej relacji do krzyża, to jego znak może pozostać pustym reliktem. Aby do tego nie doszło, potrzeba inicjacji chrześcijańskiej.

„Zamiarem tego spotkania nie była konfrontacja z “przeciwnikami krzyża”, ani przekonywanie przekonanych, lecz to, aby ci, którzy są przekonani, że wiedzą, o co chodzi w tej materii, zobaczyli więcej” – wyjaśnił na swoim blogu biskup siedlecki Zbigniew Kiernikowski.

Debatę zorganizowały Wydział Duszpasterski Kurii Diecezjalnej w Siedlcach oraz Katolickie Radio Podlasie.