Postępowy nurt katolicyzmu się przedawnił?

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 22.11.2011 21:13

Katolicy liberalni nie przekazują wiary swym dzieciom i wnukom. W konsekwencji lewicowy nurt katolicyzmu starzeje się wraz z nimi i nie znajduje naśladowców w nowych pokoleniach.

Postępowy nurt katolicyzmu się przedawnił? quinn.anya / CC 2.0 Redakcja francuskiego czasopisma ma żal do Jana Pawła II, który nadał współczesnemu Kościołowi zdecydowanie konserwatywny charakter

Do takich wniosków doszedł paryski dziennik Le Monde, zastanawiając się nad przyczynami kryzysu tygodnika Témoignage chrétien – Chrześcijańskie świadectwo. Tygodnik postępowych katolików obchodził w sobotę 70-lecie istnienia. W czerwcu zniknął z kiosków. Dziś trafia już jedynie do prenumeratorów.

W pewnym sensie jest on odpowiednikiem polskiego Tygodnika Powszechnego. Jego początki są bardzo chwalebne. Został założony przez francuski ruch oporu w czasie niemieckiej okupacji. Przez wiele lat był sprzedawany w kościołach. Po roku ’1968, a w szczególności po encyklice Humanae vitae, redakcja czasopisma coraz wyraźniej dystansowała się od Kościoła. Pozostała jednak gościnną trybuną dla głównych teologów posoborowego katolicyzmu.

Dziś czytelnicy tygodnika to wyłącznie prenumeratorzy. Jest ich 7 tys. Aby czasopismo mogło dalej istnieć, musiałoby ich być przynajmniej 10 tys. „Problem polega na tym, że nasi czytelnicy starzeją się wraz z nami, nie przekazują wiary ani swych przekonań nowym pokoleniom. Tym samym nie przekazali im również prenumeraty” – mówi Philippe Clanché, jeden z członków redakcji.

Analizując przyczynę upadku tygodnika, Le Monde poprosił o opinię specjalistę, a mianowicie socjolog religii Danièle Hervieu-Léger. W jej przekonaniu Témoignage chrétien reprezentuje nurt katolicyzmu, który po prostu uległ przedawnieniu, zestarzał się wraz z jego przedstawicielami. W swym życiu przeżyli oni szereg rozczarowań: komunizmem, ideologią trzecioświatową, niedotrzymanymi ich zdaniem obietnicami Soboru czy socjalizmem – mówi francuska socjolog, tłumacząc brak entuzjazmu u postępowych katolików.

Redakcja czasopisma ma żal do Jana Pawła II, który nadał współczesnemu Kościołowi zdecydowanie konserwatywny charakter. W konsekwencji nurt lewicowy stał się we francuskim katolicyzmie mniejszością. Jego przedstawiciele nie opuszczają Kościoła, ale nie czują się w nim dobrze. Stąd też powściągliwość w propagowaniu własnej wiary – zaznacza Philippe Clanché.

Témoignage chrétien miał zniknąć z obiegu już przed dwoma laty. Ogłosił wówczas nadzwyczajną zbiórkę wśród czytelników. Na konto redakcji wpłynęło 250 tys. euro. Dziś środki się wyczerpały i to pomimo faktu, że sama redakcja została zredukowana do połowy. Aby móc dalej funkcjonować, potrzebujemy 150 tys. euro, zaś by móc się rozwijać, pół miliona – precyzuje redaktor naczelny. Pomimo problemów finansowych tygodnik nie zrezygnował jednak ze świętowania swych 70 urodzin. Odbyły się one w 19 listopada i zostały połączone z krajowym zgromadzeniem różnorodności kulturowej. Co ciekawe, Témoignage chrétien zorganizował je wspólnie z darmowym tygodnikiem islamskim we Francji, Salam News.