Żegnając się z Kazachstanem Papież życzył, by kraj ten i naród, który przecierpiał lata ciężkiego prześladowania, mógł wzrastać zjednoczony i solidarny.
Kochajcie się wzajemnie!
Bądźcie gotowi szerzyć pokój, ilekroć zagraża mu widmo katastrofalnych wojen - te słowa przekazał Kazachom na zakończenie swej wizyty w Astanie Jan Paweł II, dziś rano. Żegnając się z Kazachstanem Papież życzył, by kraj ten i naród, który przecierpiał lata ciężkiego prześladowania, mógł wzrastać zjednoczony i solidarny.
Na lotnisku w Astanie Jana Pawła II żęgnały władze państwowe z prezydentem Nursułtanem Nazarbajewem, administrator apostolski w Astanie abp Marian Oleś oraz biskupi i duchowieństwo kraju. W czasie trzydniowego pobytu w stolicy Kazachstanu Papież sprawował Mszę św. na centralnym placu matki Ojczyzny w Astanie dla kilkudziesięciu tysięcy ludzi, a także spotkał się z duchowieństwem, młodzieżą oraz przedstawicielami świata nauki i kultury.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W każdym systemie mafijnym biedni są materiałem jednorazowego użytku,
Papież ponownie zwraca uwagę na katastrofę humanitarną, jaka rozgrywa się w dżungli Darién
Mówiąc też o trwających konfliktach, prosił o wysiłki na rzecz negocjacji, by zakończyć wojny.