Obecne ataki na chrześcijan w Nigerii są zemstą za ich zbrodnie dokonane na muzułmanach – oświadczył w internetowym nagraniu przywódca sekty Boko Haram.
Tymczasem wciąż nieznany jest los prawie 200 dziewcząt uprowadzonych w tej samej miejscowości w kwietniu przez islamskich fundamentalistów z ugrupowania Boko Haram.
Nigeryjskie wojsko oświadczyło, że wie gdzie są uprowadzone ponad miesiąc temu dziewczęta. Porwania ze szkoły w Chibok dopuściła się islamistyczna organizacja Boko Haram.
Nigeria wykluczyła w poniedziałek wymianę bojowników Boko Haram na dziewczęta porwane przez to islamskie ugrupowanie. Ultimatum z taką propozycją złożył nigeryjskim władzom lider ugrupowania.
Niestety, jest to realne, bo Boko Haram otrzymuje wsparcie z zewnątrz i rośnie w siłę, a terroryzując obywateli posuwa się coraz bardziej na południe.
Islamska sekta Boko Haram zniszczyła w sumie 50 z 52 kościołów katolickich w nigeryjskiej diecezji Maiduguri, nie jest jednak w stanie osłabić wiary tamtejszych katolików.
W Nigerii ponad 35 tys. osób opuściło swe domy w strachu przed atakami islamistycznej sekty Boko Haram, odpowiedzialnej za ostatnie zamachy w północnej części kraju.
Wciąż nieznany jest los uprowadzonych trzy miesiące temu w Nigerii ponad dwustu chrześcijańskich licealistek. Zostały one porwane 14 kwietnia przez islamskich fundamentalistów z ugrupowania Boko Haram.
Co najmniej 22 osoby zostały zabite podczas ataku sekty Boko Haram na katolicki kościół na północnym wschodzie Nigerii. Zamach przeprowadzono w trakcie niedzielnej Mszy świętej.
Mimo ciągłych apeli o zaprzestanie przemocy, w Nigerii nie ustają zamachy bombowe przypisywane islamskiej sekcie Boko Haram, która dąży do wprowadzenia w całym kraju muzułmańskiego prawa szariatu
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Papieska intencja na maj.