Problemy Wenezueli nadal nie zostały rozwiązane i wciąż rzutują na jej przyszłość – przypomina kard. Pietro Parolin, watykański sekretarz stanu, a w przeszłości nuncjusz apostolski w Caracas.
„Jedną z wad człowieka jest niestety przyzwyczajanie się do wszystkiego, nawet do największych tragedii”. Zwrócił na to uwagę kard. Antonio Maria Vegliò, komentując na falach Radia Watykańskiego ogłoszony wczoraj temat przyszłorocznego Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy.
Decyzja rządu w Atenach o budowie nowych większych obozów wywołała wśród mieszkańców Lesbos i Chios gwałtowne protesty, które przerodziły się w zamieszki i walki z policją.
Zjawisko migracji nie powinno być postrzegane jedynie jako problem, ale przede wszystkim jako wielki potencjał. W szczególny sposób jest nim rodzina migranta, którą należy otaczać szacunkiem - stwierdził Benedykt XVI.
Pokaźnej grupie wiernych wadzi postawa aktualnego Papieża względem kryzysu migracyjnego. Jego wypowiedzi na ten temat przyjmowane są z niezrozumieniem, nieufnością czy wręcz wrogością – ostrzega w swym weekendowym wydaniu katolicki dziennik La Croix.
Piorunującą informację o tym, że kończy się ich gehenna i że wraz z Franciszkiem polecą do Włoch otrzymali w piątkowy wieczór. Usłyszeli jedynie, że papież zadba o ich los oraz poproszono ich, by spakowali swe osobiste rzeczy.
Przygotowania do Światowego Dnia Młodzieży oraz wymiana doświadczeń stanowiły też główny cel ogólnokrajowej konferencji australijskich duszpasterzy migrantów.
Papież Franciszek wsparł osobistą darowizną budowę pomieszczeń socjalnych i jadalni w powstającym właśnie stałym obozie dla uchodźców w Lipie.
Dlaczego akurat San Giovanni Rotondo powstanie dom dla rodzin migrantów, noszący imię papieża Franciszka?
Paczki przeznaczone są dla uchodźców z Wenezueli, którzy wcześniej całymi miesiącami koczowali na granicy z Kolumbią.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Papieska intencja na maj.