Euro służy rozpijaniu kibiców
„Gdy reprezentant Polski ukląkł i przeżegnał się, to w mediach podniósł się krzyk, że to kompromitacja reprezentacji i zachowanie niewłaściwe dla dzisiejszych czasów. Gdy tysiące ludzi upija się publicznie, wszyscy milczą, nie widząc w tym nic kompromitującego ani niebezpiecznego”.