Syria potrzebuje natychmiastowego zawieszenia broni, aby można dotrzeć z niezbędną pomocą do najbardziej potrzebujących i pogrzebać umarłych – donosi z Damaszku nuncjusz apostolski abp Mario Zenari.
100 tys. dolarów, jakie Papież przekazał na pomoc dla Syryjczyków, to symboliczny gest, który skłonił do działania również innych – uważa ks. Giampietro Dal Toso, sekretarz Papieskiej Rady „Cor Unum”.
Chrześcijanie różnych wyznań coraz bardziej angażują się w dialog pokojowy w Syrii oraz w niesienie pomocy potrzebującym. By ułatwić porozumienie między stronami konfliktu podejmują się roli mediatorów.
Włoski jezuita o. Paolo Dall’Oglio otrzymał od syryjskich władz nakaz natychmiastowego opuszczenia kraju
Wielkie rozczarowanie – tak międzynarodowi mediatorzy podsumowują wynik rozmów pokojowych w sprawie przyszłości Syrii, które zakończyły się dziś w Genewie.
Kościelne organizacje informują o pogarszającej się znacznie sytuacji humanitarnej w Syrii. Jednocześnie mieszkający tam chrześcijanie coraz bardziej zwierają szeregi, by skuteczniej działać.
Tysiące ofiar, zrujnowany kraj i pogłębiająca się bieda to efekty arabskiej wiosny w Syrii.
Islamiści dechrystianizują kościoły, obalają krzyże i palą przedmioty kultu.
Kilka dni po wejściu w życie zawieszenia broni, w Syrii doszło znowu do eskalacji przemocy. Według działaczy opozycji, we wtorek w całym kraju zginęło w atakach sił rządowych co najmniej 77 osób.
O niekończącym się dramacie chrześcijan w Syrii informuje Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Papieska intencja na maj.