• Gość
    13.05.2017 13:18
    Nic o nawoływaniu Matki Bożej do pokuty. Tylko marginalne wspomnienie o wizji kary za grzechy. Akcent położony na sprawy doczesne - bieda, wykluczenie. W kazaniu zabrakło tylko "dyżurnych" uchodźców. Rozmydlone w duchu poprawności politycznej przesłanie Fatimy. Pokuta, kara, wyrzeczenie, post - to obecnie słowa cenzurowane w Kościele. Tymczasem, jak zauważył red. Górny, Matka Boża nie była poprawna politycznie. Pokazała dzieciom (!) piekło. Pochwaliła za praktyki pokutne (noszenie powrozów na gołym ciele).
    • Gość
      13.05.2017 13:55
      Masz taki powróz?
    • JAWA25
      13.05.2017 17:36
      no nie można mówić o biedzie bo Mt 25 "byłem głodny, nagi i chory" (por. Izajasz 58) są pewno apokryfem. Za to "noszenie powrozów na gołym ciele", bez tego ani rusz (nawet zatwierdzone objawienia nie są obowiązujące, tak wiem, są tu tacy co wiedzą lepiej ...)
  • Gość
    13.05.2017 15:41
    Moim zdaniem kazanie Franciszka miało bardzo mało związku z objawieniami fatimskimi. Nic o pokucie, przyjmowaniu cierpienia wynagradzajacego za grzechy i nic o różańcu. Właściwie nic o karach Bozych jakie Bóg ześle na świat, jeśli ludzie się nie nawrócą.
    • JAWA25
      13.05.2017 17:44
      w kółko odpowiedzialność zbiorowa
      • Gość
        13.05.2017 20:39
        coś ci się nie podoba? to po co czytasz? idź na deona, tam znajdziesz artykuły dla siebie.
        doceń 2
  • Hubal
    13.05.2017 17:40
    Bo Pan Bóg nie jest Bogiem zamieszania a Bogiem Pokoju. Umiłował nas takimi, jakimi jesteśmy. Kierujmy się Jego nauką, pielęgnujmy to wszytko co zostało nam objawione, a co nadto to od złego pochodzi. Na codzień kierujmy się Miłością w Dniu Pańskim czerpmy z Eucharystii. Pan Jezusy Chrystus jest jedynym pośrednikiem, brama do zbawienia - pamiętajmy o tym. Jest jeden kult - Kult w Pana Boga, przez Jezusa Chrystusa w Duchu Świętym. Każdy inny kult to Zabobon a wiec wynaturzony przyrost religijności obrażający Pana Boga.
    • Gość
      13.05.2017 19:13
      "Każdy inny kult to Zabobon"

      Według ciebie kult Maryi Matki Jezusa to zabobon?
  • Gość
    13.05.2017 21:44
    Fatima była i jest co najwyżej objawieniem mentalnej kondycji katolicyzmu rzymskiego w Portugalii na początku wieku 20.
  • Hubal
    14.05.2017 09:07
    W Kościele Katolickim lult Maryjny świadczy o tym, że nie modlimy się tyle do Boga, co do Matki Kościoła – Rodziny Chrześcijańskiej. Co stało się przy Krzyżu bezpośrednio przed zbawczą śmiercią Jej syna Jezusa Chrystusa? Wówczas Pan Jezus dał nam Matkę, a my mamy być jej dziećmi, a więc mamy być Rodziną, Kościołem, wspólnota Chrześcijańską. Mamy razem tworzyć jedna Wielką Rodzinę. Potem, jak nas Zapewnił, tak Zrobił - otrzymaliśmy w Dniu Pięćdziesiątnicy, Ducha z Boga i Syna by w wielkiej Rodzinie Chrześcijańskiej żyło nam się łatwiej, pewniej z nadzieją na zbawienie. To był i jest zamysł Boży by za wszelką cenę utrzymać rodzinę, tą małą domową i tą dużą globalną w Duchu Bożym jako tą, która jest fundamentem i jest najważniejsza dla Wiary w Prawdzie. I tak mamy wierzyć i czynić by Rodzina nigdy nie zniknęła z Bożego planu. W obecnych czasach Kult Maryjny został niejednokrotnie sprowadzony na inne różne poziomy, wydaje się niezgodne z Planem Bożym. Co się dzieje z różnymi objawieniami, cudami, w licznych miejscach, a obecnie w Medjugorie? To jest ogłupianie ludzi. Zły duch zaciera ręcę, że oddalamy się od Wiary w Prawdzie. Powstają podziały, chaos doktrynalny, łakomstwo na uzdrowienia, wiara w cuda, cudeńka, objawienia, tj. bardziej spodziewa się w tych miejscach nadprzyrodzonych zdarzeń. Taka wiara ogłupia, prowadzi do wypaczeń a w tle pieniądze, ogromne pieniądze. Bóg nie jest Bogiem zamieszania a Bogiem pokoju – tak mówi w pewnym miejscu Ewangelia. Bóg jest Bogiem zdroworozsądkowym i woli bardziej ubóstwo od pieniędzy i oczekuje ufności i wcale nie chcę byśmy oczekiwali na cuda i objawienia, jak Św. Tomasz, który nie wierzył, że Jezus Chrystus Zmartwychwstał. Pan Jezus uzdrawiał i uzdrawia za darmo w tzw. modlitwie w skrytości w zaciszu izdebki, wówczas łączą się nasze serca, łączą się w Eucharystii, w uczynkach a najbardziej ceni sobie, gdy dzieje się to w Rodzinie – nie każdy sobie. Miłość i Rodzina jest istotą naszej wiary, jest fundamentalna dla przetrwania Chrześcijaństwa. Ta więź jest najbardziej miła Panu Bogu – to pielęgnujmy ponad wszystko z naszą Matką w Bożym Planie, który miał miejsce w pierwszym cudzie Jezusa Chrystusa w Kanie Galilejskiej, gdzie Maryja odegrała swoja rolę a ukoronowanie jej roli nastąpiło przy Krzyżu przed śmiercią Naszego Zbawiciela.
  • Hubal
    14.05.2017 09:21
    Co się dzieje w Fatimie, w innych miejscach Kultu Maryjnego - wszędzie, ale to wszędzie kasa, kasa, kasa ! To nie jest Boży Plan ! To nie jest Chrześcijaństwo ! Matka nasza nie straszy końcem świata, nie straszy nas śmiercią, jak to było z pastuszkami, nie grozi, nie zmusza do pokuty bo Bóg nas kocha i żąda od nas jedynego kultu - w jego samego. Matka nasza jest uosobieniem bezgranicznej Miłości do ludzi, do Rodziny, jest wielka częścią Chrześcijaństwa, My jesteśmy z Nią by żyć dla Niego - jej syna. Miłość, Miłość, jaszcze raz Miłość - Bóg jest Miłością, kto trwa w Miłości, trwa w Bogu, a Bóg w nim. Oto Chrześcijaństwo !
  • Hubal
    14.05.2017 09:30
    Chrześcijaństwo winne być Mądre, Silne i Odważne, porostu Męskie, Mężne, przekonujące, emanujące zdrowym rozsądkiem - wówczas przetrwa jako silne, definitywnie ważne i konieczne . Bóg nie jest Bogiem zamieszania a Bogiem pokoju, to tym bardziej Matka Boża takowego zamieszania nie będzie wprowadzać. Jest jednak naszą Matką co zostało nam objawione i czerpmy z Niej przykład i nieskończoną Miłość do Jej Syna. Jej przykład życia jest drogowskazem, kluczem do podjęcia właściwej drogi i przejścia przez obecne życie do życia wiecznego. Wszelkie objawienia, np. Medjugorskie nie zatwierdzone przez Kościół, a nawet Fatimskie zatwierdzone przez Kościół, cuda, cudeńka dla naszego dobra odrzucajmy. Nie lękajmy się, bądźmy silni w Wierze. Mamy Ducha Świętego do swojej dyspozycji, współpracujmy z nim, zawsze wybierajmy dobro i Miłość a przede wszystkim pielęgnujmy wszystko to co zostało nam objawione przez Boga, w Jezusie Chrystusie, w Duchu Świętym, a co nadto to od złego pochodzi. Dla chcącego, nie ma nic trudnego, wystarczy poprosić o dar zrozumienia i rozeznania. Moim marzeniem jest Mądre, Męskie, Zdroworozsądkowe Chrześcijaństwo w Kulcie wyłącznie do Pana Boga. Inna droga rozbije Katolicyzm na części pierwsze ale Chrześcijaństwo jako z Boga dlatego przetrwa, przetrwać musi.
  • Hubal
    14.05.2017 09:36
    Czy w 100 lat objawień Matka Boża zawirowała w Fatimie słońcem? Powinna ale nie zrobiła tego. Dla mnie nie musi. Dla mnie jest słońcem i drogą do Jezusa. Jest moja Matka, piękna i kochaną, która nie straszy śmiercią, pokuta i kataklizmami. Jest dowodem na Miłość, która jest Zbawcza. Ja z Nią, My z Nią dla Boga Ojca.
  • Hubal
    14.05.2017 09:36
    Czy w 100 lat objawień Matka Boża zawirowała w Fatimie słońcem? Powinna ale nie zrobiła tego. Dla mnie nie musi. Dla mnie jest słońcem i drogą do Jezusa. Jest moja Matka, piękna i kochaną, która nie straszy śmiercią, pokuta i kataklizmami. Jest dowodem na Miłość, która jest Zbawcza. Ja z Nią, My z Nią dla Boga Ojca.
  • Gość
    14.05.2017 13:48
    Właśnie obejrzałem pełne nabożeństwo luterańskie we wrocławskiej Katedrze Marii Magdaleny ze świetnym, opartym na ewangelii kazaniem szwedzkiego biskupa. Na tym tle obchody 100-lecia Fatimy wyglądają na nic innego jak sekciarskie bałwochwalstwo i porażająca karykatura chrześcijaństwa.
  • MariaPietrzak
    15.05.2017 00:16
    Pomyślałam, oby nasza Matka mogła to samo powiedzieć o nas , co mamy uszy . ... Mam dzieci ! Mam dzieci , które mnie słyszą i słuchają , mam dzieci , które wezmą sobie do serca moje słowa , mój gorący apel , tylu dziś ginie , tylu idzie do piekła , Bóg jest nie tylko obrażany... podniósł się wobec Niego otwarty bunt wielu... ... Oby mnie usłyszały , oby były równie hojne jak te małe z Fatimy /.. . czy chcecie się ofiarować ....? /
    Oby ten Apel byl usłyszany ,
    Aby odpowiedzią było /
    - Mamy Matkę , Niebieską Matkę , która nas wzywa !
    - Nie chcemy być obojętne !
    - Nie chcemy być poronioną nadzieją !
    Powszechna mobilizacja dzieci , młodzieży , starców, a widac u Jonasza , ze i zwierzęta
    Głosu Boga słuchają , nie mielą pyskiem , ▫wory pokutne przybierają▫
    Musi byc poważnie , ze zło się tak rozsierdziło , a dobro ?
    Paul Claudel pisał /zło bowiem się panoszy , gdy dobro milczy ; głupota szaleje ,gdy mądrość siedzi cicho w kącie /.
    Niestety , ten Apel niebieski umyka , gdy kończą się Rocznice . Bodajże większość dzieci i młodzieży nie ma o nim pojęcia . Mało ,nie znają i nie odmawiają modlitwy Różańcowej , bo ich nikt nie nauczył . A jeszcze codziennie !?
    Wiem , bo sama przez to przeszłam . Gdyby nie mój Pan , który się o mnie upomniał )!), byłabym do dzisiaj jak ta Nowoczesna ! Kobieta , oczywiście , co oziębłości i krótkowzroczności sie nie boi ! Zuchwale przy swoim stoi .

Dyskusja zakończona.