publikacja 06.08.2010 09:00
Nazwa powinna brzmieć Państwo Miasta i Ogrodu Watykańskiego, gdyż ogrody zajmują blisko połowę z 44 hektarów najmniejszego państwa świata.
Ogród spacerniak
Rozwój Ogrodów Watykańskich zatrzymała decyzja papieża Grzegorza XIII, który pod koniec XVI w. na Kwirynale wybudował letnią rezydencję. Odtąd Kwirynał stał się centrum życia papieskiego Rzymu w gorący czas kanikuły. Sytuacja dramatycznie zmieniła się w czasie długiego, trwającego 32 lata pontyfikatu Piusa IX. Zakończył się wówczas proces formowania świeckiego państwa włoskiego, którego stolicą w 1870 r. został Rzym. Kwirynał stał się pałacem królewskim, a władze Włoch znacjonalizowały także inne papieskie obiekty w Rzymie. Papież ogłosił się więźniem Watykanu. Jedynym skrawkiem terytorium, gdzie można było wyjść, zaczerpnąć świeżego powietrza, były Ogrody Watykańskie. Pius IX spędzał tam wiele czasu na modlitwie i kontemplacji. Teren rekreacji, wypoczynku stał się dla papieża więziennym spacerniakiem. Korzystali z niego także następcy Piusa IX, tworząc tam nowe budowle i kompozycje, odnoszące się do modnej wówczas koncepcji parku angielskiego, akcentującego naturalną przestrzeń i urozmaicony drzewostan. Zresztą łatwiej byłoby napisać, jakie drzewa i krzaki nie rosną w ogrodach, aniżeli wymieniać gatunki tutaj zgromadzone. Ten zbiór uzupełnia niewielki naturalny las, zajmujący przestrzeń blisko 2 hektarów.
Gdy w lutym 1929 r. traktat laterański stworzył nowe relacje Kościoła z Włochami i powstało Państwo Watykańskie, ogrody stały się jego integralną częścią. Umiłował je zwłaszcza Pius XI, który postawił w nich m.in. Kolegium Etiopskie i budynki stacji radiowej, skąd w lutym 1931 r. inż. Marconi, wynalazca radia, przeprowadził pierwszą transmisję Radia Watykańskiego. Ogrody przeżyły moment grozy w czasie II wojny światowej. Doszło wówczas do tajemniczego incydentu. Wieczorem 5 listopada 1943 r. niezidentyfikowany samolot zrzucił na nie cztery bomby. Eksplozje uszkodziły stojące obok budynki, ale nie spowodowały strat w ludziach. Do nalotu nikt się nie przyznał, a historycy sprzeczają się, czy lotnikiem był wyjątkowo antypapiesko nastawiony Amerykanin, czy może wysłannik Mussoliniego, który odsunięty od władzy, schronił się w północnych Włoszech. Pius XII po wojnie otworzył ogrody dla zwiedzających, choć nadal trzeba się starać o specjalne zezwolenie, aby móc je zwiedzić.
Ogrody maryjne
Ważne miejsce w Ogrodach Watykańskich zajmują miejsca kultu maryjnego. Stoją tam postumenty Madonny z Guadalupe, Madonny della Guardia, jest wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej. Jest także pomnik Matki Boskiej Fatimskiej, wzniesiony w drugą rocznicę ocalenia życia Jana Pawła II, w czasie zamachu 13 maja 1981 r. Jednak duchowym sercem ogrodów jest kopia groty lurdzkiej, którą Francuzi ufundowali Leonowi XIII w 1902 r., wdzięczni za to, że po długim okresie sporów, a czasem walki i prześladowań, doprowadził do porozumienia z laicką Francją. Już w czasie pontyfikatu Jana XXIII grota otrzymała oryginalny ołtarz, który stał w grocie massabielskiej w Pirenejach. W tym miejscu odbywają się nabożeństwa oraz procesje maryjne. Jan XXIII tchnął nowe życie w ogrody. Przebudował jedną z wież, stojących w ciągu Murów Leona, i urządził tam własne apartamenty, gdzie chętnie spędzał czas, opuszczając Pałac Apostolski.