Mongolia-Stolica Apostolska: 15 lat stosunków dyplomatycznych

W 15 lat po ustanowieniu stosunków dyplomatycznych między Stolicą Apostolską a Mongolią Kościół katolicki w tym wielkim kraju azjatyckim stawia przed sobą nowe cele duszpasterskie, zwłaszcza akcję budzenia miejscowych powołań kapłańskich i zakonnych.

„Bóg uczynił nam cudowne rzeczy i porwał nas!” – powiedział prefekt apostolski Ułan Batoru bp Wenceslao Padilla, który od początku kieruje tym lokalnym Kościołem katolickim.

W rozmowie z agencją EDA, należącą do Stowarzyszenia Misji Zagranicznych z Paryża (MEP), pochodzący z Filipin biskup przypomniał początki swej działalności duszpasterskiej w Mongolii. Gdy przybył wraz z dwoma swymi braćmi zakonnymi ze Zgromadzenia Niepokalanego Serca Maryi (CICM) do Ułan Bator, Kościół katolicki w ogóle tam nie istniał. Od tamtego czasu, dzięki wytężonej pracy misyjnej i stosunkowo licznym chrztom Kościół nieustannie się tam rozwija.

W roku ubiegłym chrzest przyjęło 70 mieszkańców kraju i dziś wspólnota katolicka liczy tam 415 wiernych. W stosunku do nich liczba księży, zakonników i zakonnic jest aż nazbyt duża, wynosi bowiem 64, pochodzą oni i one z 18 narodowości oraz należą do 9 zgromadzeń zakonnych.

W roku 2007 powstała czwarta parafia katolicka w tym kraju, a zarazem pierwsza poza stolicą – w Darchanie, położonym na północ od Ułan Bator, drugim co do wielkości mieście Mongolii. Ponadto w mieście Anwajcheer utworzono stację misyjną, kolejną – po podobnych placówkach w Dair Ech, Niseh, Szuwuu, Jaarmag i Zuun Mod. Pozwalają one objąć działalnością duszpasterską większą liczbę ludzi, zwłaszcza dzieci, umożliwiając im jak najliczniejszy udział we Mszach św., nauce religii, prowadzonej zwykle w niedziele przez misjonarzy zagranicznych lub – coraz częściej – przez świeckich Mongołów.

Po 15 latach tworzenia i umacniania się katolicyzmu, który dobrze przyjęły zarówno władze państwowe, jak i miejscowa ludność, bp Padilla pragnie, aby Kościół zastanowił się obecnie nad swą przyszłością w tym kraju. „Pierwszym wnioskiem, jaki chciałbym wyciągnąć z przeszłości, jest ten, że część misjonarzy przybywa a następnie odchodzi, odwołana przez swe zgromadzenia zakonne. Coraz oczywistsza staje się dla mnie konieczność rozwijania duchowieństwa miejscowego” – powiedział prefekt apostolski Ułan Batoru. „Ustanowiliśmy Kościół lokalny, ale ogromną większość jego pracowników duszpasterskich stanowią cudzoziemcy. Najwyższy już czas zachęcać do utworzenia duszpasterstwa powołań i przybliżania młodym ochrzczonym tego zagadnienia” – uważa biskup.

Innym problemem, któremu należy poświęcić więcej uwagi, jest „zbyt duże”, zdaniem hierarchy, zaangażowanie misjonarzy w sprawy społeczne, programy rozwoju, oświatowe i działania charytatywne. Na początku działalności duszpasterskiej, w latach dziewięćdziesiątych, cały personel miejscowego Kościoła był pod wielkim wrażeniem skrajnego ubóstwa w kraju, w którym brakowało wtedy niemal wszystkiego. Ponadto samo społeczeństwo, przede wszystkim rodziny, przeżywało ogromny kryzys, wywołany biedą, brakiem perspektyw i alkoholizmem, toteż księża i siostry zakonne, po przybyciu do Mongolii, podjęli działania charytatywne i społeczne, mające za zadanie złagodzenie tych potrzeb.

Wszystkie wielkie projekty, które w ciągu tych piętnastu lat uczyniły Kościół w Mongolii silnym, „winny zostać obecnie zrównoważone przez ponowne położenie nacisku na duchowy wymiar misji” – oświadczył 58-letni biskup. Podkreślił, że „opracowany obecnie plan duszpasterski na najbliższe trzy lata powinien pozwolić odnaleźć sprawiedliwszą równowagę między tym, co czasowe a tym, co duchowe”. Dodał, że obecnie akcent zostanie położony na odkrywanie na nowo Biblii, sakramentów i miłosierdzia.

Stolica Apostolska nawiązała stosunki dyplomatyczne z Mongolią w 1992, a pierwszym nuncjuszem apostolskim w tym kraju został 8 września tegoż roku ówczesny przedstawiciel papieski w Korei Południowej abp John Bulaitis narodowości litewskiej. Gdy 25 marca 1997 Jan Paweł II przeniósł go na szefa nuncjatury w Tiranie, 23 kwietnia tegoż roku nowym nuncjuszem został abp Giovanni Battista Morandini. Piastował to stanowisko do 6 marca 2004, gdy papież mianował go nuncjuszem w Syrii. Od 17 czerwca 2004 do 26 stycznia br. Papieża i Watykan reprezentował abp Emil Paul Tscherrig, Szwajcar z pochodzenia. Obecnie, po przeniesieniu go przez Benedykta XVI na placówkę do Szwecji i 4 pozostałych krajów skandynawskich, nuncjatura w Seulu i stolicy Mongolii jest nieobsadzona.

Blisko 2,8-milionowa Mongolia jest krajem, której mieszkańcy wyznają w większości buddyzm w jego wersji lamaickiej. Po prawie 70 latach walki z religią w okresie rządów komunistycznych obecnie trudno określić dokładną liczbę wiernych. Ocenia się, że nadal ciągu większość stanowią buddyści, ponadto żyją tam niewielkie skupiska muzułmanów (głównie w części południowo-zachodniej), wyznawców szamanizmu i chrześcijanie.

Z kościelnego punktu widzenia Mongolia wchodziła w skład ustanowionego w 1840 wikariatu apostolskiego Xiwanzi w północnych Chinach, który później kilkakrotnie zmieniał kształt i nazwę. 14 marca 1922 Pius XI ustanowił odrębną jednostkę, obejmującą tylko Mongolię – misję „sui iuris” Urgi (do 1924 była to nazwa Ułan Batoru). Pierwszym jej przełożonym był do 1924 holenderski misjonarz bp Girolamo (Hieronymus) van Aertselaer CICM (1845-1924), a drugim – jego rodak bp Everard Ter Laak CICM (1868-1931), który jednak nie dotarł na miejsce, gdyż władzę w kraju objęli komuniści i rozpoczęli walkę z religią.

Misja mogła wznowić działalność dopiero po przemianach demokratycznych w tym kraju na początku lat dziewięćdziesiątych. 19 kwietnia 1992 Jan Paweł II mianował jej przełożonym filipińskiego kapłana ks. W. Padillę. W 10 lat później, 30 kwietnia 2002 papież podniósł misję do rangi prefektury apostolskiej Ułan Batoru a ks. Padilla został jej pierwszym przełożonym. 2 sierpnia 2003 mianował go biskupem tytularnym Tharros, a sakry udzielił mu w stolicy kraju 29 tegoż miesiąca ówczesny prefekt Kongregacji Ewangelizacji Narodów kard. Crescenzio Sepe.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg