Przed pokusą „podwójnego życia” przestrzegał Papież biskupów i kapłanów podczas dzisiejszej homilii w kaplicy Domu św. Marty.
Ten, kto wyklucza, bo uważa się za lepszego, rodzi konflikty i podziały - ostrzega papież.
Współczucie Boga to nie litość, jaką można mieć wobec zdychającego psa - stwierdził papież. Dobry kapłan potrafi się wzruszyć i zaangażować w ludzkie życie – mówił w Domu Świętej Marty.
Jesteśmy tak związani z miłością Bożą, że nikt, nic, żadna moc nie może nas odłączyć od tej miłości - mówił papież w czasie Mszy św. w Domu św. Marty.
O potrzebie nieustannej przemiany i rozpoznawaniu znaków czasu mówił dziś papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Zaznaczył, że dzieła tego trzeba tego dokonywać w wolności i będąc mocnymi w wierze.
Mówił o tym Papież na porannej Mszy w kaplicy Domu św. Marty. Ojciec Święty podkreślił, że nawrócenie jest dla chrześcijanina zadaniem, jest codzienną pracą, która prowadzi do spotkania z Jezusem.
Bóg zawsze udziela swoich łask hojnie i z wielką obfitością. By zrozumieć tę obfitość Bożej miłości, potrzeba nam Jego łaski. O tym właśnie mówił w homilii podczas Mszy w kaplicy Domu św. Marty Papież Franciszek.
Jezus nie potępia bogactwa, ale przywiązanie do bogactwa, które dzieli rodziny i wywołuje wojny – powiedział Franciszek podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty.
Musimy się modlić, by nie zostać zainfekowani wirusem hipokryzji, tej obłudnej postawy, która uwodzi ukrytym w cieniu kłamstwem. Do podjęcia tego wezwania Jezusa zachęcił Franciszek, komentując słowa Ewangelii w homilii podczas Mszy w kaplicy Domu św. Marty.
Strzeżcie się uczonych w prawie, którzy ograniczają horyzonty Boga i pomniejszają Jego miłość - mówił Franciszek w Domu św. Marty.