Duch Boga jak i Jego Syn sa obliczami samego Boga, oblicza Boga nie dziala Boga bo sa w Bogu...Jezeli Bog obiecal swojemu ludowi, to slowa dotrzyma bez wzgledu na to, co lud uczyni. Bog nie sprzeniewierzy sie swojemu danemu slowu. Bog w Chrystusie szedl na ziemie by odnalesc swe rozproszone owce - zycie za nie poswiecil...i to w Zmartwywstaniu Chrystusa, przyzeczenie swojemu ludowi zostalo potwierdzone. Bog sie dzieli, Bog to tez zycie wieczne dla zapisanych jeszcze przed swiatem. Tak jak Slowo jest Bogem, bo bylo u Boga, tak Jego Duch i Syn...ktos spyta, a lud? Slowo, Duch, Syn, to Bog, Ktory ze wzgledu na Slowo idzie z pomoca swojemu ludowi by dana obietnice potwierdzic nie ze wzgledu na lud, a ze wzgledu na Siebie.