• Król Dawid
    16.11.2015 21:34
    Rozumiem słowa ks. kard. sekretarza stanu jako zgodę na użycie siły w samoobronie. Natomiast z pewnością użycie siły w akcie agresji byłoby niedopuszczalne. Przykład IV Wojny w Zatoce i sprzeciw św. Jana Pawła II doskonale ten problem ilustruje.

    Obrona przed Państwem Islamskim najprawdopodobniej będzie jednak oznaczała lądową interwencję w Iraku i presję na państwa takie jak Turcja i Arabia Saudyjska, których p. minister Waszczykowski nie chciał wczoraj wymienić. Jeżeli się nie mylę p. minister postąpi słusznie w kwestii Państwa Islamskiego. Pytanie co z Syrią? Problemy państw Południa nie rozwiążą się same. Państwa Północy muszą się stać bardziej empatyczne i nie prowokować konfliktów między sobą.

    Teraz widać dokładnie jak wielkim błędem było obalenie Husajna. Można powiedzieć, że IS to jego pozagrobowa zemsta. Ciekawe też kiedy IS będzie zagrożeniem dla Izraela? Podobno operuje na Półwyspie Synaj i w Strefie Gazy.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg