• sorcier
    06.07.2015 20:52
    sorcier
    Nie wiem kto w KAI odpowiada za tłumaczenie przemówień i homilii Ojca Świętego, ale ewidentnie powinien czym prędzej wylecieć na bruk z wielkim hukiem - to jest (już nawet nie liczę, który kolejny) bełkot, a nie streszczenie papieskiej homilii. Szkoda, że tak często trzeba czytać papieskie słowa w obcych językach, bo w ojczystym języku przy lekturze bolą zęby i nie tylko zęby.
  • ts
    06.07.2015 21:15
    To się teściowe ucieszą! Franciszek tak pięknie je scharakteryzował. Wypowiedzi tego typu słyszeliśmy już o starszych kobietach (niepłodnych), o starych pannach. Przyszła pora na teściowe.
  • Autor:
    06.07.2015 22:42
    nie wiem jak wam ale mi uszy więdną od tych mądrych przypowieści
  • Alina
    07.07.2015 01:33
    Jako teściowa moich dwóch synowych bardzo dziękuję papieżowi. Trochę jestem już za stara, żeby się gniewać ale jest mi bardzo przykro. Żadna synowa jeszcze mi tak nie powiedziała jak dowalił ten jezuita.
  • derek
    07.07.2015 08:25
    A teraz wyobraźmy sobie, że papież przedstawia publicznie nowego kardynała:"Nie jest on ojcem «roszczeniowym», nie jest teściem, który czuwa, żeby nacieszyć się naszym brakiem doświadczenia, błędami lub nieuwagą."
    Byłoby to odebrane jako gruby nietakt, co najmniej. A przecież gdzie kardynałowi, choćby najporządniejszemu, do Matki Bożej.

    Kim jest ten papież, by uwłaczać Matce Najświętszej?
  • alfabetka
    07.07.2015 11:59
    Pan Jezus, na nasze (tesciowych) szczęście, inaczej przedstawia teściową w Ewangelii i : ująwszy ją za rękę (!) uzdrawia,by nadal "usługiwała" !!! Nie ma tam ani słowa o roszczeniach, pretensjach, złośliwości ...:)
    Daleko jeziucie do Jezusa.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg