W każdym systemie mafijnym biedni są materiałem jednorazowego użytku,
Papież ponownie zwraca uwagę na katastrofę humanitarną, jaka rozgrywa się w dżungli Darién
Mówiąc też o trwających konfliktach, prosił o wysiłki na rzecz negocjacji, by zakończyć wojny.
Nadmieniam jednak, że po raz kolejny sąd wydał słuszny wyrok w sprawie prezentowania wystawy antyaborcyjnej.
"Te zdjęcia na pikiecie pokazują prawdę, ale są jednocześnie odpychające i budzą agresję. Poza tym wielu ludzi na sam widok krwi po prostu odsłania głowę ."
bo aborcja jest odrażająca, nie da się na to patrzeć i pozostać spokojnym
to właśnie jest prawda o "wolnym wyborze" i "prawie do brzucha"
stąd ten jazgot - "nie pokazywać!"
i dlatego właśnie trzeba pokazywać, żeby nie dać sobie wcisnąć kitu o "prawach człowieka do wolnego wyboru". Tak właśnie ów wolny wybór wygląda, ocieka krwią
Bardziej odrażające są, czy byłyby zdjęcia uduszonej 6-miesięcznej Madzi, czy obrazujące zabijanie 2 letniego Szymona. Czy to znaczy, że mamy je pokazywać, żeby odstraszyć innych ? To jakaś bzdura.
Rację ma Obiektiv, że te zdjęcia aborcyjne trafiają do nielicznych i nie odnoszą takiego skutku, jaki by odniosła kampania na rzecz życie prowadzona w duchu "Zło dobrem zwyciężaj".
Za to twój jazgot nie zmieni niczego, a już napewno nie tego, że to przyszła matka ma wybór i bierze za niego odpowiedzialność, głównie moralną przed Bogiem. Tobie nic do tego.
jestem Mama, jestem przeciwna prawu do aborcji...
Bylam sama w ciezkiej sytuacji, gdy zaszlam w ciaze, bylam gotowa na wszystko zeby moc urodzic dziecko, ja mam wiare i sile z niej plynaca...
Trzeba stworzyc system pomocy kobietom w ciezkiej sytuacji i w ciazy.
Cos oczywistego, do czego mialyby prawo, a nie jakis dom samotnej matki, przygarniete jak pies w schronisku...Miejsce pelne milosci i zrozumienia, a nie potepiania w klimacie, dobrze ci tak....
Serwis psychologiczny przy szpitalach ginekologicznych,z propozycja konkretnej pomocy, dom, lozko, jedzenie, wyprawka dla dziecka...
To jest dzialanie Pro life,a nie drastyczne zdjecia, tak na marginesie, te zdjecia zobaczylam, jak bylam w 8 mies. ciazy...Sadyzm jakis....