To raczej nazwisko bp Antoniego Dydycza powinno być wyryte złotymi literami. Ale nie chciałabym też aby sądzili prokuratorzy abp Życińskiego z wniosku Rufińskiego.
To raczej nazwisko bp Antoniego Dydycza powinno być wyryte złotymi literami. Ale też nie chciałabym aby abp Życińskiego sądziliprokuratorzy na wniosek np. Rufińskiego. Niech spoczywa w pokoju.
"Tego nieprzeciętnej osobowości człowieka, pasterza kochającego wszystkich ludzi, Bóg powołał do siebie za wcześnie..." Zgodziłbym się z twierdzeniem o nieprzeciętnej inteligencji tego człowieka, nie mam podstaw do kwestionowania drugiego zdania, chociaż osobiście, nie odczułem tej, miłości... Natomiast nie dyskutował bym z Panem Bogiem, n/t czy "za wcześnie"? Sądzę, że "w swoim czasie", najlepszym dla każdego człowieka... Każdego z nas miłujący nas Bóg, powołuje w najlepszym dla niego czasie...
„Za to, czego dokonał, jego nazwisko powinno być wyryte w Lublinie złotymi literami” - uważa założycielka Janineum.
Arcybiskup Antoni Baraniak. Postać JED-NO-ZNACZ-NA. Ktoś wyryje jego nazwisko złotymi literami? Odchodzą świadkowie jego życia, zasług i męczeństwa. Niedawno prokuratorzy IPN umorzyli cichcem śledztwo przeciwko żyjącym jeszcze oprawcom biskupa z powodu braku dowodów „dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa”.
A tu kreuje się "świętego". Wiele dobrego można o arcybiskupie Życińskim powiedzieć, ale nigdy tego, że był postacią jednoznaczną.
Kto kreuje? Właśnie - kto? A na kogo był wyjątkowo "otwarty"? Niech każdy sam sobie dopowie.
Gdzie jak gdzie, ale w Kościele, w Kościele Prawdy, miarę wypada znać. Filozofów - mamy na pęczki. Takich jak abp Barański - jednostki.
PS. Do Redakcji: Od kilku dni nie mogę edytując komentarz przełączyć się na formatowanie. "Włącz formatowanie" daje tylko taki efekt, że okienko edycji zmniejsza się do 1/3 okienka edycji bez formatowania. To efekt zamierzony? Możliwość formatowania zastrzeżona została dla jakiejś kategorii komentujących. Dodam, że w przeglądarce nic nie zmieniałem.
Niech spoczywa w pokoju.
"Jego nazwisko powinno być wyryte złotymi literami”
Zgodziłbym się z twierdzeniem o nieprzeciętnej inteligencji tego człowieka, nie mam podstaw do kwestionowania drugiego zdania, chociaż osobiście, nie odczułem tej, miłości... Natomiast nie dyskutował bym z Panem Bogiem, n/t czy "za wcześnie"?
Sądzę, że "w swoim czasie", najlepszym dla każdego człowieka...
Każdego z nas miłujący nas Bóg, powołuje w najlepszym dla niego czasie...
Arcybiskup Antoni Baraniak. Postać JED-NO-ZNACZ-NA. Ktoś wyryje jego nazwisko złotymi literami?
Odchodzą świadkowie jego życia, zasług i męczeństwa. Niedawno prokuratorzy IPN umorzyli cichcem śledztwo przeciwko żyjącym jeszcze oprawcom biskupa z powodu braku dowodów „dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa”.
A tu kreuje się "świętego". Wiele dobrego można o arcybiskupie Życińskim powiedzieć, ale nigdy tego, że był postacią jednoznaczną.
Kto kreuje? Właśnie - kto? A na kogo był wyjątkowo "otwarty"? Niech każdy sam sobie dopowie.
Gdzie jak gdzie, ale w Kościele, w Kościele Prawdy, miarę wypada znać.
Filozofów - mamy na pęczki. Takich jak abp Barański - jednostki.
*/
„Zapomniane męczeństwo”, art. dr Jolanty Hajdasz, zastępcy red, nacz. Przewodnika Katolickiego;
http://www.przewodnik-katolicki.pl/nr/historia/_zapomniane_meczenstwo.html
**/
Film dokumentalny o ks. abp. Antonim Baraniaku: “Zapomniane męczeństwo”, RM, Rozmowy Niedokończone z reż. Jolantą Hajdasz
http://www.radiomaryja.pl/multimedia/film-dokumentalny-o-ks-abp-antonim-baraniaku-zapomniane-meczenstwo-cz-i/
http://www.radiomaryja.pl/multimedia/film-dokumentalny-o-ks-abp-antonim-baraniaku-zapomniane-meczenstwo-cz-ii/
PS. Do Redakcji:
Od kilku dni nie mogę edytując komentarz przełączyć się na formatowanie. "Włącz formatowanie" daje tylko taki efekt, że okienko edycji zmniejsza się do 1/3 okienka edycji bez formatowania.
To efekt zamierzony? Możliwość formatowania zastrzeżona została dla jakiejś kategorii komentujących.
Dodam, że w przeglądarce nic nie zmieniałem.