• zamieszanie
    08.09.2017 10:25
    (Mateusza 8:18-22) Gdy Jezus zobaczył wokół siebie tłum, kazał odpłynąć na drugą stronę. 19 A pewien uczony w piśmie podszedł i powiedział do niego: „Nauczycielu, pójdę za tobą, dokądkolwiek byś poszedł”. 20 Ale Jezus rzekł mu: „Lisy mają jamy i ptaki nieba mają miejsca na odpoczynek, lecz Syn Człowieczy nie ma gdzie złożyć głowy”. 21 Wtedy inny spośród uczniów rzekł do niego: „Panie, pozwól mi najpierw odejść i pogrzebać mego ojca”. 22 Jezus rzekł do niego: „Stale chodź za mną, a niech umarli grzebią swych umarłych”.(Łukasza 4:43) Lecz on im rzekł: „Również innym miastom muszę oznajmiać dobrą nowinę o królestwie Bożym, gdyż po to zostałem posłany”. Chrześcijanin ma obowiązek publicznie głosić. (Rzymian 10:9, 10) Bo jeśli publicznie wyznasz to "słowo w twoich ustach’, że Jezus jest Panem, i w swoim sercu uwierzysz, że Bóg wskrzesił go z martwych, to będziesz wybawiony. 10 Gdyż sercem wierzy się ku prawości, lecz ustami składa się publiczne wyznanie ku wybawieniu. (1 Koryntian 9:16) Jeśli więc oznajmiam dobrą nowinę, nie jest to dla mnie powodem do chlubienia się, gdyż nałożono na mnie konieczność. Doprawdy, biada mi, gdybym nie oznajmiał dobrej nowiny!
  • zamieszanie
    16.09.2017 11:49
    „Niekonsekwencja widoczna u części pasterzy i wiernych między tym, co mówią, a tym, co robią, między słowami a stylem życia, podkopuje wiarygodność Kościoła” (papież Franciszek). http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/102014042#h=4:0-5:178
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg